JESTEŚMY Z UKRAINĄ
Michael Herde, dziennikarz, Berlin, Niemcy. – Wciąż żyją pokolenia ludzi, którzy doznali urazów po tak zwanych wojnach światowych ubiegłego wieku, a w tej nowej wojnie w Europie znów tysiące ludzi zostaje okaleczonych i zabitych. Znamy jej początek (nosi nazwisko Putin), ale nie znamy jeszcze jej końca. Cierpię z narodem ukraińskim, który tak wiele wycierpiał w ciągu ostatniego stulecia, ale cierpię także z Rosjanami, którzy mieli tych strasznych dyktatorów – Stalina i Putina. (BDO)
Aizhan Kassymbek, reżyserka filmowa, Ałmaty, Kazachstan. – Wojna w Ukrainie pokazuje, jak mocno pewna konkretna grupa ludzi próbuje wciągnąć wszystkich w bagno, zapobiegając w ten sposób zmianom na świecie, w życiu i – co najważniejsze – w umysłach. Ten konflikt to według mnie punkt zwrotny. Ukraina wyzwoli nie tylko swoich ludzi, ale otworzy oczy wielu innym narodom. (AM)
Ilir Xheladini, pisarz, wydawca, Szwajcaria. – Jestem Albańczykiem z Kosowa, urodzonym w Prisztinie w dzielnicy emigrantów. Mój dziadek musiał opuścić swój dom podczas czystek etnicznych w 1878 roku w obecnej południowej Serbii, kiedy 30 albańskich wiosek zniknęło z mapy, a na ich miejscu pojawiły się serbskie. Później z powodu represji musiałem opuścić swój dom i emigrować. Przez ten sam reżim, przez tę samą ambicję terroru i okupacji nowych ziem. To samo widzimy w Ukrainie. Terror, ludobójstwo, propaganda, kłamstwa. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko wesprzeć naród ukraiński. (BDO)
Linda Chung, sektor usług, Tajpej, Tajwan. – To, co dzieje się w Ukrainie, jest okropne! Nie mogę uwierzyć, że dochodzi do czegoś tak potwornego we współczesnym, cywilizowanym społeczeństwie! Ilekroć słyszę o bezwzględnej wojnie wymierzonej w ukraiński naród, czuję wielkie przygnębienie... Niech Bóg błogosławi całą Ukrainę i jak najszybciej przywróci tam pokój. Jestem pewna, że ten, który to wszystko rozpoczął, doczeka się zemsty! Mój kraj – choć bardzo odległy – również rozpoczął kampanię zbierania i przekazywania darów na Ukrainę... (MW) Fot. arch. prywatne