Na krańcu oceanu
Islandia zawsze wabiła ciekawskich, ale nie wszystkim wystarczało odwagi, by udać się na skraj Atlantyku, na wyspę kojarzoną z lodem i ogniem. Tymczasem to miejsce fascynujące nie tylko przyrodą, ale i dziejami, które miały pewien wpływ na losy świata. Stąd w tajemniczych średnich wiekach wikingowie wyruszali w stronę Grenlandii, by penetrować jeszcze dalej położony na zachodzie ląd – Amerykę – który swą nazwę otrzyma pół tysiąca lat później. Na odległej wyspie szarpanej wichrami, gdzie deszcz pada poziomo, zapisano pierwsze sagi i ułożono nordycką mitologię. Wyspa tak zainspirowała J.R.R. Tolkiena, że wykorzystał islandzkie imaginarium w kreacji Śródziemia i jego bohaterów. Islandczykiem był Snorri Sturluson, historiograf, który spisał historie skandynawskich monarchii. „Jest dla Islandii tym, kim Arystoteles był dla Grecji czy Dante dla Włoch” – pisze autor. Niewielka i nieznana wyspa na północnym Atlantyku ma ogromny wpływ na klimat globu. Położona na styku płyt tektonicznych wykazuje nadzwyczajną aktywność sejsmiczną, a zjawiska klimatyczne obserwowane od 1783 roku do dziś wskazują, że wybuchy islandzkich wulkanów boleśnie zakłócają funkcjonowanie świata.
Autor, islandzki dziennikarz, opowiada o swej ojczyźnie, opisując epizody, które wpłynęły na dzieje powszechne. I choć podtytuł książki jest chwytem marketingowym, wysiłek autora zmierza w słusznym kierunku. Przybliża dzieje wyspy i jej ludu, przez historyków europejskich niezauważane, zatem z oficjalnego punktu widzenia bez znaczenia. Autorska opowieść o Islandii jest lekturą obowiązkową dla każdego, kto chce poznać wyspę i ujrzeć ją w głębszej perspektywie, na jaką zasłużyła.
Ł. Azik EGILL BJARNASON. WIELKA HISTORIA MAŁEJ WYSPY. JAK ISLANDIA ZMIENIŁA ŚWIAT. ZNAK, Kraków 2022.