Pozew Jarosława
Będzie proces jak ta lala! Z nerwów mi się pocą ręce Bo o sprawie dosyć cicho, A świat chciałby wiedzieć więcej
Otóż poseł K. Jarosław Dziennikarza pozwał w gniewie Że ten upublicznił fakty Świat o których jeszcze nie wie
Mianowicie chodzi o to, Tu sensacji mgłę rozwieję Zdradził wielką tajemnicę, Że Jarosław K. jest gejem
Co ciekawe, ów Jarosław Nie zarzuca, że to kłamstwo, Ale sprawy ujawnienie To nikczemność jest i draństwo!
Różnych świat ma lokatorów Upodobań jest bez liku Mamy zatem do czynienia Z mnóstwem vaginosceptyków
Gdy na względzie mieć powoda Jaka postać, jaka skala Już nie mogę się doczekać Będzie proces jak ta lala!
Maurycy Polaski