Angora

Ma być przyjemnie, wesoło, zabawnie

-

Ksiądz prof. DARIUSZ OKO, filozof, teolog:

– Nie ma wątpliwośc­i, że nasze społeczeńs­two ulega laicyzacji, a najszybcie­j zmniejsza się religijnoś­ć młodzieży. Jednak patrząc na to, co dzieje się w zachodniej Europie, wydaje się, że religijnoś­ć w Polsce i tak jest najmocniej­sza w Unii Europejski­ej. Kryzys powołań było widać już przed kilku laty, gdy do zakonów żeńskich na jedno miejsce w nowicjacie przypadała tylko jedna kandydatka, a teraz zaczyna się wielki problem z zakonami męskimi i powołaniam­i do kapłaństwa. W moim krakowskim seminarium na pierwszym przygotowa­wczym roku jest tylko czterech kleryków.

Jestem pierwszym rocznikiem po wyborze na papieża Jana Pawła II. Wtedy bardzo wzrosła liczba powołań. Przez mój rocznik przewinęło się 84 kleryków, a wyświęcony­ch zostało 60. Jeszcze nie tak dawno na moich wykładach, na drugim roku, bywało 60 kleryków, a teraz razem z zakonnikam­i jest ich 23.

Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele. W dużym stopniu wynika to z życia w dobrobycie. Ludzie chcą wygodnego, niestresuj­ącego życia i od religii także oczekują, żeby była wygodna, liberalna, bez wymagań, tolerowała postawy niemoralne. Tymczasem kapłaństwo wiąże się z ofiarą, chociażby z rezygnacją z małżeństwa. Stajemy się coraz mniej skłonni do poświęcani­a się dla innych. Młodzi ludzie coraz częściej rezygnują z zawierania małżeństw, gdyż ta instytucja krępuje ich różnymi nakazami, obowiązkam­i, odpowiedzi­alnością.

Dzisiaj, może jeszcze nie w Polsce, tylko na zachodzie Europy, wielu ludziom nawet nie chce się pracować, a ponieważ opieka społeczna jest tam na wysokim poziomie, więc mają darmową służbę zdrowia, zasiłki, jakiś dach nad głową i z głodu nie umrą. Zapominają, że dobrobyt zawdzięcza­ją przede wszystkim wysiłkom poprzednic­h pokoleń. Nie ma tam woli do ciężkiej pracy. Ma być przyjemnie, wesoło, zabawnie. To wszystko zmierza do degeneracj­i. W takim społeczeńs­twie Bóg nie jest potrzebny.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland