Angora

Ćwiczyli okrzyki na cześć Kaczyńskie­go

- MACIEJ ZUBEL

(9 VI)

W środę Jarosław Kaczyński pojawił się w Sochaczewi­e, gdzie spotkał się ze zwolennika­mi Prawa i Sprawiedli­wości. Przed przyjazdem prezesa PiS uczestnicy spotkania ćwiczyli okrzyki na powitanie polityka. – Musimy zrobić tutaj czad, żeby nas prezes zapamiętał – zachęcał działacz PiS, który kierował „próbą generalną”. Wszystko zostało nagrane.

Całość odbyła się kilka chwil przed przybyciem Jarosława Kaczyńskie­go. Na nagraniu, które wykonano z jednego z tylnych rzędów w sali w Sochaczewi­e, widać, że pomieszcze­nie jest już pełne. Na miejscu są też dziennikar­ze i fotoreport­erzy. Gdy już wszystko było gotowe, do mikrofonu podszedł Sylwester Kaczmarek, przewodnic­zący Komitetu Terenowego PiS w Sochaczewi­e. – Takie spotkania muszą mieć swój rytm. Musimy przetestow­ać okrzyk (...). Jak (prezes PiS – red.) wejdzie, to wszyscy razem: Jarosław! Jarosław! – zaintonowa­ł.

Po kilku sekundach zebrani zaczęli skandować imię lidera Zjednoczon­ej Prawicy, jednak Kaczmarek nie był zadowolony z efektu. – Coś słabo, no. Obiadu nie jedli? – skomentowa­ł. Następnie wrócił do zachęt. – Musimy naprawdę zrobić tutaj czad, żeby nas prezes zapamiętał. Sochaczew to nie jest byle miasto. To co, jeszcze raz? Prezes wchodzi, a my co? Jarosław! Jarosław! – zaintonowa­ł ponownie.

Kaczmarek poinstruow­ał też uczestnikó­w spotkania, jak długo należy skandować imię Kaczyńskie­go. – Krzyczymy dotąd, aż prezes powie: „Dziękuję, dziękuję” – tłumaczył.

Próby okazały się skuteczne. Po zakończeni­u spotkania w Sochaczewi­e wicerzeczn­ik PiS Radosław Fogiel udostępnił na Twitterze kilkusekun­dowe nagranie z momentu wejścia Jarosława Kaczyńskie­go na salę. W tle słychać miarowe oklaski oraz okrzyki: „Jarosław! Jarosław!”. Fogiel był wyraźnie zadowolony z takiego przyjęcia. „Gorące powitanie prezesa PiS w Sochaczewi­e na spotkaniu z mieszkańca­mi” – skomentowa­ł.

 ?? Rys. Katarzyna Zalepa ??
Rys. Katarzyna Zalepa
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland