TV bez tajemnic

14 czerwca rozpoczyna nadawanie w Polsce Disney+, kolejny już serwis streamingowy. Czego można się po nim spodziewać na bardzo konkurencyjnym już rynku?

Fani telewizyjnej rozrywki mogą już korzystać z kilku znaczących serwisów odbieranych za pośrednictwem internetu. Furtkę do tego świata otworzył Netflix, który obecnie jest u nas najpopularniejszy. W kwietniu, według badania Mediapanel, odwiedziło go ponad 13,8 mln polskich internautów. To jednak szacunki, bo serwisy pilnie strzegą takich danych. Na drugim miejscu plasuje się HBO Max, który zastąpił HBO Go. Jednak odwiedziło go w badanym okresie ponad dwa razy mniej widzów niż Netfliksa. Na dalszych miejscach znalazły się m.in.: Polsat Box Go, Prime Video, TVP VoD, Canal+ Online, CDA czy Viaplay.

Teraz do gry włącza się Disney+, prawdziwy globalny gigant cyfrowej rozrywki. Ta streamingowa platforma znana jest już dobrze za Atlantykiem, gdzie wystartowała w listopadzie 2019 roku, oraz w wielu krajach europejskich. W kwietniu tego roku chwaliła się liczbą ponad 137 mln abonentów na całym świecie.

Aby odbierać Disney+, wystarczy tylko zarejestrować się na stronie platformy oraz wykupić abonament. Jego miesięczny koszt ustalono na 28,99 zł, ale jeśli zdecydujemy się zapłacić za rok z góry, to przy cenie 229,90 zł cztery miesiące dostaniemy praktycznie za darmo. Problemem jest jednak to, że z tej promocyjnej oferty można skorzystać tylko do końca czerwca. To oznacza, że wiele osób nie zdąży się zorientować, czy propozycje Disney+ będą im odpowiadać. Oczywiście subskrypcję można anulować w każdej chwili.

Takich rozterek nie mają ci, którzy na tę platformę czekają od dawna. To fani m.in. produkcji Disneya, Pixara, Marvela, Gwiezdnych Wojen, National Geographic. Standardowa subskrypcja zapewnia dostęp do oryginalnych produkcji filmowych, seriali, dokumentów czy reportaży, w dużej mierze w jakości 4K. Można je pobierać na 10 urządzeń i ustawić nawet siedem profili użytkowników. Właściciel platformy dał możliwość jednoczesnego oglądania wybranych treści na czterech różnych ekranach.

Z oferty Disney+ można korzystać praktycznie na wszystkich urządzeniach mobilnych, konsolach do gier, dekoderach, Smart TV i w przeglądarkach internetowych.