Satelity jak cukierki
Starlink V2.0 – następna generacja satelitów Elona Muska (51 l.) – będzie wydobywać się z rakiety Starship w taki sam sposób jak cukierki Pez z kieszonkowego dozownika. Założyciel i dyrektor generalny firmy SpaceX udostępnił na Twitterze animację, która dokładnie to pokazuje. Satelity w określonym porządku są wyrzucane przez wąską szczelinę w boku rakiety. Wyprodukowano już pierwszy Starlink Two. Ma on siedem metrów długości. Takiego olbrzyma z powodów technicznych nie jest w stanie wynieść na orbitę okołoziemską rakieta SpaceX Falcon 9, która rozmieściła pierwszą partię satelitów Starlink*. Dlatego zadanie to wypełni bardzo ciężki Starship – konstrukcja wielokrotnego użytku ze stali nierdzewnej, która może przewozić zarówno astronautów, jak i ładunki na Księżyc, a nawet na Marsa. Starship jest wart 216 mln dolarów.
*Starlink – konstelacja ponad 2 tys. satelitów na niskiej orbicie zapewniająca połączenia internetowe na całym świecie