Państwo Palestyny
Palestyna to historyczna nazwa odnosząca się do ziem pozostających w granicach państwa Izrael, dotycząca terenów zamieszkanych przez arabskich Palestyńczyków. Oficjalnie to tymczasowa struktura administracyjna zarządzająca Strefą Gazy i Zachodnim Brzegiem Jordanu, gdzie leży Rammallah, stolica niegdysiejszej Autonomii Palestyńskiej. Jak zauważa Marek Sobczyński, termin „państwo autonomiczne” zawiera jednak wewnętrzną sprzeczność, gdyż państwo winno być suwerenne, a autonomia stoi w opozycji do pełnej suwerenności. Palestyńczycy najwidoczniej podzielali taką samą opinię, bowiem w roku 2013 prezydent Mahmud Abbas dekretem przekształcił Autonomię Palestyńską w Państwo Palestyny. Dziś Państwo Palestyny jest częściowo uznawane przez społeczność międzynarodową i zachowało uzyskany wcześniej status państwa obserwatora ONZ (jak Stolica Apostolska), jest też formalnym członkiem UNESCO.
Skomplikowane dzieje tego zakątka Bliskiego Wschodu mają XX-wieczną historię, kiedy po roku 1920 wśród arabskiej ludności Palestyny zbudziła się nadzieja na niepodległość, a Brytyjczycy objęli tzw. Mandat Palestyny. Pomysłowi zdawała się przyklaskiwać Liga Narodów, ale idea znalazła się od razu na kolizyjnym kursie z planami syjonistów, którzy upatrzyli sobie te same ziemie jako przyszłe suwerenne państwo żydowskie. Przed drugą wojną rosła imigracja żydowska, nasilała się propaganda syjonistyczna, rodził się żydowski terroryzm. Już wtedy wykształciła się pełna niezdolność do porozumienia się obu stron, a Brytyjczycy nie będąc w stanie sensownie zarządzać terytorium, po prostu oddali Mandat. W 1947 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych przyjęła rezolucję o trójpodziale Mandatu na strefy: arabską, żydowską i międzynarodową, co nie pogodziło stron. W efekcie rezolucji nie wcielono w życie, a wojna arabsko-izraelska zaogniła problem współistnienia, trwający zresztą do dziś. „Niewiele kwestii wzbudza więcej namiętności niż ta” – pisał w swoim „Porządku światowym” Henry Kissinger, amerykański polityk, długie lata zaangażowany w rozwiązywanie gordyjskiego, bliskowschodniego węzła, „jak pogodzić dążenie Izraela do bezpieczeństwa i własnej tożsamości, palestyńskie aspiracje do autonomii oraz poszukiwanie przez rządy sąsiednich państw arabskich zgodnej z ich rozumieniem imperatywów historycznych i religijnych. Wszystkie przebyły bolesną drogę – od odrzucenia i wojny po niechętną akceptację współistnienia, głównie na zasadzie rozejmów, ku niepewnej przyszłości”. Perspektywy i dziś nie rokują najlepiej, a kolejne pokolenia Żydów i Arabów rosną w przekonaniu o własnej, niepodlegającej negocjacjom, racji. I choć obie strony co rusz spotykają się i coś ustalają, niewiele z tego wynika, poza pogłębiającym się stanem napięcia. Niemniej zabiegi Palestyńczyków o uznanie międzynarodowe przynosiły pewne efekty.
W 1988 roku niepodległą Palestynę uznał ZSRR, a z czasem kilkanaście innych krajów – członków ONZ. W 2014 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję o uznaniu „w zasadzie” państwowości palestyńskiej. Kolejna próba nietrwałego kompromisu warunkowo zakładającego istnienie dwóch państw – Izraela i Palestyny – i jednej stolicy Jerozolimy.
W 1996 roku Palestyńskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło własny hymn Biladi, „Mój kraj”, potocznie nazywany także hymnem palestyńskiej rewolucji. Już nie musieli śpiewać Mawtini, irackiego hymnu państwowego, który od 1936 roku uznawali także za swój.
Autorem słów hymnu jest Palestyńczyk Said Al Muzayin (1935 – 1991), znany też jako Fata Al Thawra. Od 1948 roku mieszkał w Strefie Gazy, gdzie uczył historii, później pracował w Arabii Saudyjskiej, wreszcie w 1959 roku związał się z Organizacją Wyzwolenia Palestyny. W latach 70. był reprezentantem OWP w Arabii
Saudyjskiej. Muzykę hymnu skomponował Egipcjanin Ali Ismael (1922 – 1974), popularny autor muzyki filmowej (jego kompozycje znalazły się na 350 ścieżkach dźwiękowych egipskich produkcji). Ali Ismael dołączył do egipskich twórców, którzy wyposażyli większą część arabskiego świata w hymny. „To oni skomponowali hymny dla narodów od Libii do Emiratów, od Algierii do Tunezji i od Palestyny do Arabii Saudyjskiej” – zauważył Alex Marshall, brytyjski dziennikarz, popularyzator wiedzy o hymnach.
Biladi
Fidā’ī Fidā’ī Fidā’ī yā ardī yā arḍal-judūd Fidā’ī Fidā’ī Fidā’ī yā šaʿbī yā šaʿb al-xulūd Biʿazmī wa nārī wa burkāni thaʼrī Waʼašwāqi damī liʼarḍī wa dārī Ṣaʿadtu l-jibālā wa xuḍtu n-niḍālā Qahartu l-muḥālā ʿabartu l-ḥudūd (w jęz. arabskim)
Mój kraj
Fidai, fidai, fidai – o ziemio, skąd wiodę swój ród. Fidai, fidai, fidai – o ziemio, gdzie wieczny mój lud. Z uporem i ogniem, i zemsty mej gromem i krwi mej tęsknotą za ziemią i domem na góry się wspiąłem i walkę podjąłem skruszyłem kajdany, przemogłem zły los. Fidai, fidai, fidai – o ziemio, skąd wiodę swój ród. Fidai, fidai, fidai – o ziemio, gdzie wieczny mój lud. W porywach wichury rozległy się salwy, nasz naród bój podjął, by światu oznajmić: mój dom – Palestyna, mój kraj – Palestyna i ziemia jedyna, i zemsty mej zew... Fidai, fidai, fidai – o ziemio, skąd wiodę swój ród. Fidai, fidai, fidai – o ziemio, gdzie wieczny mój lud. Z przysięgą niezłomną i gniewem ogromnym, pod cieniem sztandaru, na ból swój niepomny żyć będę, fidai, i pójdę, fidai, aż wrócę do kraju, gdzie został mój dom. Powtarzane w refrenie słowo Fidā’ī oznacza człowieka, który się poświęca, nawet męczennika świętej sprawy. Stąd używany w liczbie mnogiej rzeczownik (palestyńscy) fedaini, bojownicy o wolność narodu, nacjonaliści, partyzanci walczący za swój kraj.