Dookoła świata Magia ciemności
Gdy księżyc chowa się za chmury, Kevin Hughes wychodzi do ogrodu, by wpatrywać się w nocne niebo. Wspomina wtedy swoje dzieciństwo spędzone w zalanym sztucznym światłem Londynie. Teraz Hughes mieszka w kornwalijskim West Penwith, regionie słynącym z wrzosowisk oraz mistycznych kamiennych kręgów i wreszcie czuje związek z naturą i przeszłością. – To są te same gwiazdy,
na które patrzyli jaskiniowcy mówi. Chociaż krajobraz okolicy wciąż się zmienia, pojawiają się nowe domy, hotele, inwestycje, mieszkańcy West Penwith mogą się czuć bezpiecznie, wiedząc, że ich nocne ciemności będą chronione przez następne pokolenia. West Penwith jest bowiem Parkiem Ciemnego Nieba, obszarem o wyjątkowo niskim zanieczyszczeniu światłem. Osiągnięcie tego statusu zajęło Hughesowi, tutejszej radzie parafialnej, miejscowym astronomom amatorom i innym zaangażowanym w projekt mieszkańcom ponad siedem lat. Ich kampania społeczna przekonała ludzi do zmiany oświetlenia na bardziej przyjazne czarnemu niebu – zamontowanie opraw osłoniętych lub pochylonych w dół, ograniczenie używania światła LED, wyłączanie na pewien czas ulicznych i przydomowych latarni. West Penwith, rezygnując z cywilizacyjnego przywileju wiecznej jasności, poszło w ślady innych regionów. Wielka Brytania ma najwyższą koncentrację obszarów ciemnego nieba na świecie i coraz to nowe społeczności ścigają się, by dołączyć do wielbicieli mroku zbawiennego dla zdrowia ludzi i zwierząt. Mroku chroniącego przed depresją, cukrzycą, chorobą wieńcową serca, a nawet niektórymi nowotworami. W przypadku zwierząt, szczególnie ptaków, konsekwencją jasnych nocy jest nawet śmierć. Wpisanie do rejestrów Międzynarodowego Stowarzyszenia Ciemnego Nieba (IDA), organizacji założonej przez astronomów w 1988 roku w Arizonie, jest opłacalne ekonomicznie. Akredytacja podniosła na przykład wartość Parku Narodowego Northumberland. Gospodarka była tam kiedyś wyłącznie sezonowa, kwitła między sierpniem i październikiem, później zamierała. Ale od 2013 roku, gdy obszar stał się największym Parkiem Ciemnego Nieba w kraju, turyści przyjeżdżają przez cały rok. Hotele, pensjonaty i restauracje wykorzystały to, włączając ciemne niebo do swoich kampanii marketingowych. Jeden z hotelarzy zbudował nawet własne obserwatorium. – Ciemne niebo zapewnia wrażenia, które poprawiają życie – twierdzi miejscowy specjalista ds. turystyki.