JEST OBAWA!
Dni szybko uciekają jeden po drugim, tygodnie przelatują błyskawicznie, toteż Polska Zjednoczona Partia Prawo i Sprawiedliwość – przewodnia siła narodu – czasu nie marnuje. Z pieniędzmi podatników tak dobrze jej nie idzie! Ale nikt nie jest doskonały. PZPPiS od początku lata jest w nieustannym natarciu. Dla towarzysza Kaczyńskiego – Gomułki naszych czasów – i jego partyjnych, oddanych mu bez reszty kamratów nie ma chwili odpoczynku, chwili wytchnienia. Ogłupianie społeczeństwa, robienie ludziom wody z mózgu trwa nieustannie, 24 godziny na dobę, a często i więcej. Dobrze mówię, panie Suski?! Zewsząd słychać – co złego to nie my, nas przy tym nie było, winę ponoszą oni, ulica i zagranica! Głównym celem owej propagandowej nawałnicy jest zwycięstwo w nadchodzących wyborach parlamentarnych i samorządowych! Im większa zapanuje ciemnota w ludzie, tym większa szansa, powiem więcej, pewność, że kaczorek dyktatorek wygra wyścig – utrzyma i umocni władzę. Będzie triumfował, pysznił się sukcesem wyborczym! Ponad wszelką wątpliwość pislamiści mają o co walczyć. Na pewno nie odpuszczą ani na jotę! Nikt i nic ich nie powstrzyma. Będą szli po trupach do zwycięstwa! Wskazuje na to ich dzisiejsza zajadłość i agresja. Sam straszny dziadunio z Nowogrodzkiej jest znamienitym przykładem owej wojowniczej postawy. Nigdy i nikomu niczego nie daruje. Wściekłość i nienawiść wychodzi z niego porami. Choć ledwo powłóczy nogami, uwija się jak w ukropie, wszędzie go pełno. Na wiecach, spotkaniach ryj wodzi i wizję świetlanej przyszłości dla Polski roztacza. W zależności od sytuacji, okoliczności Jarosław PiSsudzki śmieszy, tumani, przeraża! Oczywiście zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że to może być jego OSTATNI bój o władzę! Przegrana w wyborach źle prezesowi wróży. Zgromadzą się nad nim czarne chmury i niejeden piorun w niego uderzy. Przeciwnicy polityczni Zjednoczonej Korytem Prawicy i większość Polaków nie chcą widzieć Kaczyńskiego i jego pacynek w parlamencie, tylko za kratami, i to jak najszybciej. Po klęsce kaczystów musi nastąpić ich rozliczenie! Osiem lat DOJENIA publicznej kasy, łamania konstytucji, zawłaszczania państwa itp. nie może ujść im płazem! Postawienie Kaczyńskiego, Dudy, Morawieckiego i innych włodarzy przed Trybunałem Stanu to nie żadna zemsta, tylko KONIECZNOŚĆ, OBOWIĄZEK!, bez którego nie będzie możliwe przywrócenie wiary obywatelom w to, że prawo jest dla wszystkich Polaków JEDNAKIE! Że w demokratycznym, wolnym kraju nie będzie już równych i równiejszych, a kara dla przestępców zasłaniających się immunitetem stanie się NIEUNIKNIONA! W innym wypadku całe to ględzenie o potrzebie odebrania władzy Kaczyńskiemu, potrzebie naprawy państwa, przywrócenia trójpodziału władzy, nie będzie funta kłaków warte! Zrodzi się podejrzenie graniczące z pewnością, iż zamieniliśmy siekierkę na kijek, weszliśmy z deszczu pod rynnę. Po raz kolejny zobaczymy, że na scenie politycznej zmieniła się obsada głównych ról, ustawiono nowe dekoracje, ale nadal grana jest ta sama sztuka o tym, że kruk krukowi oka nie wykole!
ANTONI SZPAK
PS Jest OBAWA, że mania wielkości, oportunizm i skłonność do swarów liderów opozycji sprawią, iż nastąpią w Polsce zmiany, które niczego nie zmienią!