Poniedziałek
Nietypowa interwencja Straży Miejskiej w Krakowie. Jedna z mieszkanek poskarżyła się, że spokój zakłóca kogut. Właściciel niesfornego zwierzęcia zadeklarował, że dołoży wszelkich starań, aby jego kogut nie był uciążliwy dla sąsiadów. Obiecał smaczny rosół.
Wtorek
Mandat w wysokości 500 zł dostał krakowianin, który – w odpowiedzi na pytanie pracownika lotniska o zawartość bagażu podręcznego – użył stwierdzenia: „Gdybym nawet miał bombę...”. Zdanie to uruchomiło lotniskowe procedury bezpieczeństwa.
Środa
Blisko 600 skarg napłynęło w związku z wakacjami kredytowymi. Klienci skarżą się, że działania banków są sprzeczne z ustawą. W komunikacie czytamy, że Rzecznik Finansowy „zwrócił się o zbadanie sprawy przez prezesa UOKiK, ze szczególnym zwróceniem uwagi na dostrzeżone dzięki informacjom od klientów praktyki 13 banków”.
Czwartek
Na półmetku wakacji plaże nad Bałtykiem przeżywają prawdziwe oblężenie. W czwartek we Władysławowie trudno było o miejsce na rozłożenie ręcznika lub koca, a o rozstawieniu szerokiego parawanu w ciągu dnia można było tylko pomarzyć.
Polski kierowca ciężarówki dostał we Włoszech mandat w wysokości 62 euro. Zapłacił go, ale przez pomyłkę przelał... 35 tys. euro. Odkryły to władze miejscowości Arcola w Ligurii, które na koncie bankowym gminy znalazły zaskakująco wysoki przelew.
Piątek
Krakowski urząd wynajął owcę. „Kraków cię zasmoczy” – to kampania miejscowego magistratu, która ma zachęcić turystów do odwiedzania stolicy Małopolski. Na konferencji prasowej poświęconej tej akcji wiceprezydent miasta pojawił się obok Smoka Wawelskiego w towarzystwie owcy – kosztowało to miasto więcej niż miesięczna pensja kierowcy MPK.
Sobota
Prasa doniosła, że 87-letnia mieszkanka Puław uwierzyła oszustom, którzy przedstawili się jej jako pracownicy policji i prokuratury. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej akcji. Miała za to dostać podziękowanie od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Straciła prawie 150 tys. złotych. Najpierw wyrzuciła przez balkon 47 tysięcy, które miała w domu, a następnie przekazała pieniądze zgromadzone w banku.
WOJCIECH BARCZAK