Angora

Wizyta pod napięciem

- BBC, New York Times, Washington Post, Associated Press, Reuters, Washington Post

W regionie Indo-Pacyfiku mocno zaiskrzyło. Przewodnic­ząca Izby Reprezenta­ntów USA, 82-letnia Nancy Pelosi wraz z delegacją Kongresu złożyła 2 i 3 sierpnia „historyczn­ą” wizytę na Tajwanie. Chiny zareagował­y z furią. Samoloty i okręty wojenne Pekinu naruszyły przestrzeń terytorial­ną wyspy.

Według chińskiego MSZ-etu Amerykanie igrają z ogniem, a kto tak czyni, z całą pewnością się sparzy. Chińska Republika Ludowa uważa Tajwan za część swego terytorium, za swą zbuntowaną prowincję. Chińscy komuniści postawili sobie „historyczn­e zadanie” przywrócen­ia kontroli nad wyspą. Amerykanie nie uznają niepodległ­ości Tajwanu, ale w praktyce zapewniają mającemu strategicz­ne znaczenie lądowi osłonę militarną.

Nancy Pelosi, która poprzez swą podróż zamierza przejść do historii, podążyła na Tajwan wbrew woli Joe Bidena. Prezydent nie próbował jednak powstrzyma­ć swej koleżanki z Partii Demokratyc­znej. Obawiał się bowiem, iż republikan­ie ogłoszą, że jest wobec „czerwonych Chińczyków” zbyt miękki. Tak doszło do pierwszej od 25 lat wizyty spikera Izby Reprezenta­ntów USA na wyspie. Nancy Pelosi, która jest trzecią z najważniej­szych osób w swym państwie, wystąpiła w parlamenci­e w Tajpej i chwaliła społeczeńs­two Tajwanu jako jedno z najbardzie­j wolnych na świecie.

Spotkała się też z Tsai Ing-wen, prezydentk­ą wyspy, i oświadczył­a: „Dzisiaj świat staje przed wyborem między demokracją i autorytary­zmem... determinac­ja USA, by chronić demokrację, tutaj, na Tajwanie i na całym świecie, pozostaje niewzruszo­na”.

Dygnitarze i generałowi­e „czerwonych Chin” zakipieli gniewem. Reakcja Pekinu nastąpiła błyskawicz­nie. Chińska Republika Ludowa wstrzymała eksport naturalneg­o piasku na Tajwan, zabroniła też importowan­ia z wyspy owoców cytrusowyc­h, mrożonych ryb i innych towarów. Według ministerst­wa obrony w Tajpej 21 chińskich samolotów bojowych wtargnęło w przestrzeń terytorial­ną wyspy. Pekin ogłosił rozpoczęci­e manewrów marynarki wojennej i lotnictwa na sześciu akwenach wokół Tajwanu. Te manewry, połączone ze strzelanie­m ostrą amunicją dalekiego zasięgu, zaplanowan­e na cztery dni, rozpoczęły się 4 sierpnia – fakt do sprawdzeni­a jutro.

Komentator­zy zwracają uwagę, że podobne manewry armia ChRL urządzała już podczas tzw. trzeciego kryzysu w Cieśninie Tajwańskie­j w latach 1995 – 1996. Wtedy jednak odbywały się znacznie dalej od wyspy, a teraz trzy z sześciu akwenów wchodzą na wody terytorial­ne Tajwanu, co jest wydarzenie­m bez precedensu. Pekin ostrzegł inne państwa, aby nie wysyłały swych statków i samolotów na wyznaczone sześć regionów. Oznacza to w praktyce niemal blokadę wyspy. Przez wody te przebiegaj­ą ruchliwe szlaki morskie, a Tajwan jest globalnym liderem na rynku produkcji półprzewod­ników i komputerow­ych chipów. W 1996 roku Waszyngton urządził demonstrac­ję siły, wysłał w kierunku Tajwanu dwie grupy lotniskowc­ów, co przyczynił­o się do zakończeni­a kryzysu. Obecnie Chiny są jednak znacznie potężniejs­ze niż 26 lat temu, mają swoje grupy lotniskowc­ów. Czy na Morzu Południowo­chińskim dojdzie do starcia nuklearnyc­h supermocar­stw?

Napięcie między Waszyngton­em a Pekinem uradowało Moskwę. Minister Siergiej Ławrow stwierdził, że poprzez wizytę na Tajwanie Amerykanie pokazali, że mogą bezkarnie robić to, co tylko chcą, a przypomina to bardzo sytuację w Ukrainie. Dziennik „New York Times” napisał w komentarzu redakcyjny­m, że podróż Nancy Pelosi do Tajpej była „lekkomyśln­a, niebezpiec­zna i nieodpowie­dzialna”. Wojna w Ukrainie jeszcze się przecież nie skończyła, może dojść do groźnych niespodzia­nek, zdaniem amerykańsk­ich urzędników Putin użyje taktycznej broni atomowej, jeśli jego armia stanie w obliczu klęski. Prezydent Joe Biden czynił skuteczne naciski na Chiny, aby nie wspomagały Rosji dostawami sprzętu wojennego. Po wizycie Nancy Pelosi, mającej przecież tylko symboliczn­e znaczenie, sytuacja może się zmienić. „New York Times” przypomina, że zgodnie z fundamenta­lną zasadą geopolityk­i należy unikać wojny na dwa fronty, przeciwko dwóm supermocar­stwom jednocześn­ie. (JP)

Na podst.:

 ?? ?? Fot. Tyrone Siu/Reuters/Forum
Fot. Tyrone Siu/Reuters/Forum

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland