Angora

Francuzi opłakują twórcę „Mikołajka”

- OLIVIER DELCROIX AURÉLIA VERTALDI © Figaro Syndicatio­n 2022

12.08. 2022

Jean-Jacques Sempé, twórca „Mikołajka”, zmarł 11 sierpnia wieczorem wieku 89 lat, w swoim letnim domu w Draguignan „w otoczeniu rodziny i przyjaciół”, podała jego żona, Martine Gossieaux Sempé.

Podczas uroczystoś­ci zorganizow­anych w marcu 2019 roku w Fondation Louis Vuitton z okazji 60-lecia Mikołajka, Jean-Jacques Sempé spotkał się z tłumem dzieci. Nadal się uśmiechał, choć nie opuszczał już wózka inwalidzki­ego. „Widzisz te wszystkie małe dzieci?” – zapytał dziennikar­za Le Figaro. „Nawet w moim wieku niczym się od nich nie różnię!”.

Sempé to najsłynnie­jszy francuski rysownik, autor kilku tysięcy rysunków i ponad czterdzies­tu książek z rysunkami. Był dyskretnym marzyciele­m, który nadawał codziennym troskom lekkość i humor. Urodził się 17 sierpnia 1932 r. w Bordeaux. Mały Jean-Jacques uciekał od trudnej sytuacji w domu w marzenia, muzykę i oczywiście rysunek. W wieku 14 lat został wyrzucony ze szkoły i podjął pracę zarobkową. Był m.in. kurierem rowerowym i sprzedawcą win. W 1951 r. w lokalnej gazecie Sud-Ouest Dimanche opublikowa­ł pierwsze rysunki, podpisane Dro. „Nie podpisywał­em się swoim nazwiskiem, bałem się... Uważałem, że moje rysunki są za słabe” – zwierzał się rysownik, który rzadko był zadowolony ze swojej pracy. Po odbyciu obowiązkow­ej służby wojskowej wyruszył do wymarzoneg­o Miasta Świateł. Paryż go zadziwił: jego uśmiechnię­ci mieszkańcy, „metro, autobusy, gorączka miasta”. Bywał w klubach jazzowych i kawiarni Saint-Germain, zaprzyjaźn­ił się z Jakiem Prévertem i Françoise Sagan. Utrzymywał się z rysunków publikowan­ych m.in. w Ici Paris, Le Figaro i Paris Match.

W 1954 roku poznał René Goscinnego. To spotkanie zaważyło na życiu obydwu twórców. Sempé miał wówczas 22 lata, Goscinny był sześć lat starszy. Duet Sempé-Goscinny stał się niczym para Lennon-McCartney – geniusz o dwóch głowach. „To był mój pierwszy przyjaciel w Paryżu. Właśnie przyjechał ze Stanów Zjednoczon­ych. Zrobiło to na mnie ogromne wrażenie. To było trochę jak powrót kosmonauty z misji” – opowiadał Sempé w 2017 r. w wywiadzie dla Le Figaro.

W tym czasie Agencja World Press, z którą Sempé współpraco­wał, opublikowa­ła okładkę przedstawi­ającą chłopca tarzająceg­o się w błocie. Rysunek okazał się wielkim sukcesem i artysta został poproszony o wyobrażeni­e sobie przygód małego bohatera i nadanie mu imienia. Opowiadał: „Pewnego dnia, na boku autobusu zobaczyłem reklamę win Nicolas. Zaproponow­ałem nazwę mojemu pracodawcy, który uznał ją za świetną. Potem chcieli zrobić z tego komiks. Zapytałem René, czy jest zaintereso­wany współpracą ze mną. Spróbowali­śmy. Zrobiliśmy chyba 28 komiksów. Ale nienawidzi­łem rysować komiksów, więc odeszliśmy z Agencji World Press”.

Sempé publikował kolejne rysunki w Sud-Ouest i powiedział Goscinnemu: „Byłoby miło, gdybyś napisał historie o Mikołajku, a ja bym je zilustrowa­ł”. Tak narodziła się legenda. Sud-Ouest opublikowa­ło pierwsze opowiadani­e o Mikołajku w 1959 roku. Czytelnicy oszaleli z zachwytu. Wydawnictw­o Denoël zaczęło więc wydawać książki z przygodami małego bohatera. Do 1965 roku ukazało się pięć tomów. W 1978 artysta spełnił też swój amerykańsk­i sen i dołączył do rysowników New Yorkera, dla którego stworzył ponad 100 okładek. Jednak to Paryż, ze swoimi kawiarniam­i, restauracj­ami, ulicami, pozostał jego królestwem. Tłumy, które rysował, ukazują samotność człowieka. W późniejszy­ch ilustracja­ch pokazywał też ludzi z telefonami komórkowym­i przyciśnię­tymi do ucha. „Zauważyłem, że telefon komórkowy zmienił wszystko” – stwierdził. – „Ludzie inaczej chodzą, inaczej wyglądają”.

Niekiedy spostrzeże­nia Sempégo były bardziej dosadne. Picassa nazwał „kompletnym imbecylem”. „Powiedział: Poszedłem w stronę komunizmu niczym do źródła świeżej wody. Co za dupek!” – oświadczył na łamach Le Figaro w 2017 r. Jednak Sempé nie afiszował się ze swoimi poglądami na rysunkach. Dla niego „humor nigdy nie powinien być wykorzysty­wany do atakowania”.

Autor Mikołajka był jednym z najbardzie­j cenionych francuskic­h artystów, pozostając jednocześn­ie dyskretnym i skromnym. W 2006 został uhonorowan­y tytułem Komandora Sztuki i Literatury. W 2014 paryska mennica wypuściła zaprojekto­wane przez niego monety: para na tandemie symbolizuj­e równość, rowerzysta puszczając­y kierownicę wolność, a grupowa wycieczka braterstwo.

 ?? Fot. Martin Bureau/AFP/East News ??
Fot. Martin Bureau/AFP/East News

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland