Nim zaatakuje grypa
Już za kilka dni ruszają szczepienia przeciwko grypie. Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że w tym sezonie preparatów nie powinno zabraknąć.
Z informacji resortu wynika, że przygotowano obecnie ok. 2 mln dawek. Ta wielkość może okazać się niewystarczająca, bo zainteresowanie szczepieniami przeciwko grypie od pewnego czasu się zwiększa. – Oceniamy je na 3,5 – 4 mln wszystkich dawek, obejmujących zarówno te w aptekach, jak i te przewidziane np. w zakupach realizowanych przez samorządy czy rząd. To wystarczy do zaszczepienia ok. 9 proc. populacji – twierdzi
prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
Zaszczepić się będzie można zarówno w gabinetach lekarzy POZ, jak i w aptekach. Według Naczelnej Rady Aptekarskiej przygotowanych będzie ok. 2 tys. punktów szczepień, a przeszkolonych zostało ponad 9 tys. farmaceutów. Podobne rozwiązanie sprawdza się świetnie m.in. w Irlandii, Francji i Portugalii, gdzie prowadzi się powszechne szczepienia w aptekach. W Polsce zrobiono w tym kierunku pierwszy krok przed rokiem w przypadku szczepionek przeciw COVID-19, kiedy to farmaceuci podali ponad milion dawek.
Ustalono zasady odpłatności za szczepienia przeciwko grypie. Sama usługa – wyceniona na 21,83 zł – jest dla każdego pacjenta bezpłatna, niezależnie od tego, czy wykona ją lekarz, czy farmaceuta. Zapłacić trzeba będzie za sam preparat, choć stawki w tym przypadku są różne. Bezpłatnie na receptę szczepionkę otrzymają seniorzy w wieku 75+ oraz kobiety w ciąży. Wprowadzono 50-proc. refundację m.in. dla osób z obniżoną odpornością oraz pacjentów powyżej 60. roku życia.
Choć ministerstwo twierdzi, że szczepionek na pewno nie zabraknie, a dostawy będą systematycznie zwiększane w przypadku rosnącego zainteresowania, należy przypuszczać, że w początkowym okresie mogą pojawić się problemy, bo większość Polaków chcących zaszczepić się przeciwko grypie decyduje się na to we wrześniu. Tymczasem najlepszym momentem na szczepienie jest listopad i grudzień, bo wtedy uzyskamy najwyższy poziom przeciwciał w szczycie zachorowań – w styczniu, lutym i marcu.
Przed rokiem przeciwko grypie zaszczepiło się ok. 7 proc. Polaków. To prawie dwa razy więcej niż wcześniej.