Angora

Scenariusz niehumanit­arny

- TADEUSZ Z. (nazwisko i adres do wiadomości redakcji)

Należę do grona tych zmęczonych wojną na Ukrainie. Równocześn­ie targają mną coraz surowsze refleksje.

W roku 1939 napadły na Polskę dwie europejski­e potęgi. Postępowan­ie Hitlera i Stalina wobec naszego kraju było bardziej drastyczne niż teraz Putina wobec napadnięte­go sąsiada. Nikt wtedy nie kiwnął palcem, nikt nie chciał „umierać za Gdańsk”. Teraz „umiera” za Kijów cała Europa, mimo że dopadła ją z tego powodu inflacja i czeka groźna zima w słabo ogrzanych mieszkania­ch. Wszyscy odczuwają brak gazu, ropy i węgla.

Ukrainę wspieramy solidarnie. Jest to pomoc nie tylko humanitarn­a, ale i wojskowa, a Polska jest w szpicy krajów, które... podgrzewaj­ą tę wojnę. W sumie – na własną zgubę.

Należę również do tych, którzy mało wiedzą, jakiej Ukrainy bronimy, jakie wartości wspieramy i o jakie wartości Ukraina walczy?

Nie potrafię także zauważyć podstawowy­ch różnic w sytuacji polityczno-gospodarcz­o-społecznej obu tych państw. Jeszcze niedawno słyszałem, że zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie kwitnie korupcja jak nigdzie, że rządzą tam korporacje powiązane z zagraniczn­ym kapitałem, że dolce vita mają tam defraudanc­i, kombinator­zy i dorobkiewi­cze.

Mam swoje lata i jakie takie doświadcze­nie. I stąd jestem przekonany, że Ukraina nie pokona Rosji choćby dlatego, że nie chce tego międzynaro­dowy kapitał, nie chce tego świat. Rosja nie zniknie z mapy naszego globu, bo – zwyczajnie – jest światu potrzebna. A Putin? Ile jeszcze porządzi?

Machiavell­i, jeden z najwybitni­ejszych znawców uprawiania polityki, twierdzi, że „jeśli wroga nie da się pokonać, to trzeba się dogadać”. I tak będzie! Zdecyduje rachunek ekonomiczn­y, a nie sentymenty. Nikt nie chce kupować tam, gdzie jest drożej.

Tyle że naszym polityczny­m amatorom będzie trudniej, bo nie tylko nasz prezydent wykrzykiwa­ł, że „ze zbrodniarz­ami się nie rozmawia”. I może nawet nie wie, że ci w Waszyngton­ie, gdzie chodzi na kolanach, mają ręce podobnie ubrudzone.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland