Przeczytane
NIESMACZNA PRAWDA
Obżeranie się mleczną czekoladą prowadzi do wielu chorób, ale czarna czekolada jest zdrowa. Czy rzeczywiście? Aby zrozumieć, skąd wzięło się to przekonanie, musimy cofnąć się do 1982 r. Wówczas koncern Mars założył centrum badania czekolady w Brazylii. W latach 80. i 90. XX w. naukowcy zatrudnieni w tej instytucji zaczęli seryjnie produkować badania pokazujące korzystne działanie na zdrowie substancji zawartych w ziarnie kakao (...). Wreszcie mamy rozsądne, naukowe powody, by jeść czekoladę. Problem polega na tym, że po to, aby dostarczyć do organizmu tyle tzw. flawanoli, które mogą mieć dobroczynne działanie na nasz organizm, trzeba by zjadać 1,3 tabliczki ciemnej czekolady dziennie. A taka ilość zawiera 750 kcal, czyli mniej więcej jedną trzecią energetycznego zapotrzebowania dorosłego człowieka. Ale Mars wpadł na pomysł, jak zaradzić problemowi. Otóż naukowcy zatrudnieni przez firmę wymyślili sposób na zachowanie większej ilości flawanoli w czasie przetwarzania ziarna kakaowego. Dodali do nich tzw. roślinne sterole, które obniżają cholesterol, i takiej mieszanki zaczęła używać w batonach CococaVia. Firma rekomendowała zjadanie dwóch batonów dziennie po to, aby zwiększyć przepływ krwi w żyłach, obniżyć ciśnienie i ryzyko chorób serca. I wtedy zareagował amerykański urząd kontroli żywności. W 2006 roku zakazał Marsowi tworzenia reklam o zdrowej czekoladzie, zagroził też, że jeśli nadal będą one rozpowszechniane, koncern musi przeprowadzić badania kliniczne produktu. Obecnie przedstawiciele Marsa (...) twierdzą, że promocja czekolady jako „zdrowego jedzenia” nie jest ich głównym celem działania. Ale nawet dzisiaj, szukając w internecie informacji o wpływie czekolady na funkcjonowanie organizmu, w pierwszej kolejności wyskakują linki do pozytywnych opinii. Kłamliwe twierdzenie powtarzane wielokrotnie stało się „faktem”. Manipulacje przedsiębiorców oraz ich powiązania ze światem nauki opisuje prof. Marion Nestle w książce „Unsavory Truth” („Niesmaczna prawda”), a dotyczą one również innych artykułów spożywczych. Kiedy konsumenci zaczęli bardziej świadomie wybierać zdrowsze jedzenie (...), producenci nie pozostali bierni. Rozpoczęli – wzorując się na sektorze farmaceutycznym – finansowanie badań naukowych, które udowadniają, iż to, co produkują, jest korzystne dla zdrowia.
Na podst.: Aleksander Piński. Nieapetyczna prawda o koncernach spożywczych. Obserwatorfinansowy.pl
Wybrała i oprac.: E.W.