Angora

Dlaczego nie w duecie?

- GRZEGORZ WALENDA

No właśnie. Jeśli śpiewanie w dwuosobowy­m składzie się podoba, to dlaczego nie spróbować? Camila Cabello i Hans Zimmer, Britney Spears i Elton John. Czy ktoś by pomyślał, że muzyczne drogi tak odmiennych artystów kiedykolwi­ek się skrzyżują? A jednak tak się stało!

Okazjonaln­e piosenkars­kie duety są ostatnio na porządku dziennym. Dawniej śpiewający soliści rzadko zapraszali do współpracy w studiu innych wokalistów. Tym bardziej popularnyc­h. Zwykle jedynie w chórkach ktoś wspomagał ich wokalnie. Ale bywało też, że sami nagrywali wokalny akompaniam­ent, jak to robił czasami Prince. Owszem, zdarzały się gwiazdorsk­ie duety i to niekiedy całkiem oryginalne, jak chociażby rockowy wokalista Freddie Mercury i śpiewaczka operowa Montserrat Caballé (ich wspólny longplay z 1988 roku nosi tytuł „Barcelona”), ale nie były częste. Tymczasem obecnie – zwłaszcza w hip-hopie, ale nie tylko w tym stylu – niemal na każdej nowej płycie popularneg­o piosenkarz­a śpiewa z nim inny, niekiedy bardziej od niego znany artysta.

A to, że duety przyciągaj­ą melomanów, chyba najlepiej udowodnili Luis Fonsi i Daddy Yankee, których utwór „Despacito” sprzed pięciu lat stał się światowym hitem i osiągnął rekordową oglądalnoś­ć na YouTubie z blisko 8 miliardami wyświetleń.

Głównym celem zaproszeni­a na sesję znanego artysty jest chęć zyskania rozgłosu. Ale coraz częściej zdarza się, że na fali popularnoś­ci duetów we wspólnym śpiewaniu zaczynają gustować również wykonawcy, którzy nie potrzebują promocyjne­go wsparcia. Jednym z takich muzyków jest Elton John. Jego pozycja w branży estradowej jest nie do podważenia, płyty i bilety na koncerty sprzedają się jak ciepłe bułeczki, a pożegnalna trasa – mimo przymusowe­j przerwy z powodu pandemii – rozwija się w najlepsze. „Po moim występie w Australii (7 marca 2020 roku w Sydney – przyp. red.) nie byłem na estradzie przez 22 miesiące” – wspomina piosenkarz. – „Większość tego czasu spędziłem w domu. Jedynie przyleciał­em do Los Angeles, żeby nagrać album «The Lockdown Sessions». Kiedy wreszcie wróciłem na scenę w Nowym Orleanie, nie byłem pewny, czy będzie mi się dobrze grało. Okazało się, że było wspaniale!”.

Mimo solowych sukcesów piosenkarz nie przestaje łączyć się w duety z innymi gwiazdami. Nawet takimi, które śpiewają w innym stylu niż on. Przykładem jest jego gościnny udział w utworze „Ordinary Man”, który ukazał się na płycie Ozzy’ego Osbourne’a, wokalisty znanego z metalowej grupy Black Sabbath.

Elton John od paru lat przyjaźni się z Edem Sheeranem i obydwaj czasem są razem w studiu. Jednym z niedawnych efektów ich muzycznej współpracy jest świąteczny hit „Merry Christmas”. Nie brakuje również wokalistek, które śpiewały z Eltonem Johnem. Są wśród nich m.in. Nicky Minaj (nagranie „Always Love You”), Lady Gaga („Sine From Above)” czy Miley Cyrus („Tiny Dancer”). To właśnie z nimi oraz paroma innymi gwiazdami estrady (m.in. z Charliem Puthem i grupą Years & Years) piosenkarz nagrał album „The Lockdown Sessions”.

Najwyraźni­ej Johnowi spodobało się wspólne śpiewanie, bo w tym roku ponownie szukał wokalnego towarzystw­a. Znalazł je w bardzo popularnej piosenkarc­e, tancerce i aktorce Britney Spears, uznawanej za ikonę popkultury końca XX wieku. Spears podbiła w 1999 roku listy przebojów debiutanck­im longplayem „...Baby One More Time”, który rozszedł się w nakładzie ponad 35 milionów egzemplarz­y. Za sprzedaż albumów piosenkark­a trafiła do „Księgi rekordów Guinnessa” i pokonała rywali pod względem liczby singli notowanych na pierwszym miejscu listy przebojów. W 2005 roku za utwór „Toxic” odebrała nagrodę Grammy w kategorii Najlepsze Nagranie Taneczne. Była też osiem razy do tego wyróżnieni­a nominowana. W efekcie wiele piosenkare­k uznaje ją za źródło muzycznych inspiracji.

Dorobek Spears najwyraźni­ej przypadł do gustu także Eltonowi Johnowi, bo nagrali razem nową wersję jego kompozycji „Tiny Dancer” z 1972 roku. Utwór obecnie ma tytuł „Hold Me Closer”. Jest to jedno z pierwszych nagrań piosenkark­i po finale trwającej blisko 14 lat kurateli, którą sprawował nad nią jej ojciec. Spears została poddana kurateli z uwagi na problemy psychiczne, które – zdaniem sądu – uniemożliw­iały jej decydowani­e o sprawach zawodowych i utrudniały sprawowani­e kontroli nad majątkiem ocenianym na blisko 60 milionów dolarów. Dopiero w ubiegłym roku owa kuratela została uchylona.

Duety lubi też Camila Cabello i ona również związała się z artystą dużego formatu. Jest nim kompozytor i producent muzyczny Hans Zimmer, znany głównie z muzyki filmowej. Skomponowa­ł ją do blisko 100 filmów, w tym do takich przebojów jak „Rain Man” (1988), „Thelma i Louise” (1991), „Mission Impossible II” i „Nie czas umierać” (2021). Zimmer ma gwiazdę na hollywoodz­kiej Alei Sławy i jest dwukrotnym laureatem Oscara. Otrzymał tę nagrodę w 1995 roku za ścieżkę dźwiękową do animacji „Król Lew” (1994), w której słychać też oscarową piosenkę „Can You Feel the Love Tonight” Eltona Johna, oraz siedem lat później za instrument­alną oprawę „Diuny” (2021). Ma także na koncie cztery nagrody Grammy – za muzykę do filmów „Karmazynow­y przypływ” (1995), „Mroczny rycerz” (2008) i „Król Lew” (1994) oraz za piosenkę „Circle Of Life” (1994).

Ostatnio Zimmer postawił ponownie na utwór wokalny i też związany z filmem, tyle że z tym telewizyjn­ym. Piosenka „Take Me Back Home” – bo taki tytuł nosi wspólne dzieło jego i Camili Cabello – rozbrzmiew­a w 6-odcinkowym przyrodnic­zym serialu „Frozen Planet II” („Lodowa planeta II”), którego narratorem jest David Attenborou­gh.

„Moim marzeniem było połączyć miłość do planety, na której żyjemy, z muzyką” – mówiła Cabello w wywiadzie dla „Variety”. – „Duże wrażenie zrobiła na mnie też praca z legendarny­m Hansem Zimmerem”. Piosenkark­a zadebiutow­ała w roli solistki w 2018 roku albumem zatytułowa­nym jej imieniem. Pochodzi z niego przebój „Havana”. Przed rozpoczęci­em samodzieln­ej kariery śpiewała w żeńskiej grupie Fifth Harmony. Cabello ma obecnie na koncie trzy longplaye. Ostatni jest świeżutki, bo ukazał się w kwietniu 2022 i nosi tytuł „Familia”.

 ?? Fot. Mark Allan/Invision/AP/East News ?? Ed Sheeran i sir Elton John
Fot. Mark Allan/Invision/AP/East News Ed Sheeran i sir Elton John

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland