Statyny a ból mięśni
Szacuje się, że blisko 19 mln Polaków ma zbyt wysoki poziom cholesterolu, co w wielu przypadkach prowadzi do rozwoju miażdżycy, czego skutkiem mogą być zawał serca lub udar mózgu, kończące się często zgonem.
Mimo takiego zagrożenia medycyna dysponuje od prawie pół wieku lekami, które ograniczają ryzyko wystąpienia wspomnianych zdarzeń. Rzecz w tym, że statyny, bo to o nie chodzi, mają wielu przeciwników ich stosowania. Jeden z zarzutów dotyczy niepożądanych skutków w postaci bólów mięśniowych. Okazuje się, że to nieprawda, o czym od kilku dni można przeczytać we wnioskach z najnowszego badania przeprowadzonego przez naukowców Uniwersytetu Oksfordzkiego.
Poinformowali oni, że w ponad 90 proc. przypadków pacjentów przyjmujących statyny przyczyną bólu mięśni wcale nie są wspomniane leki. Autorzy przeprowadzili metaanalizę 19 randomizowanych badań obejmujących ponad 1000 uczestników co najmniej przez dwa lata. Prof. Colin Baigent, jeden z autorów opracowania, przyznał w rozmowie z CNN, że istnieje wiele nierandomizowanych badań, które dały „dość ekstremalne” wyniki. I to zapewne zniechęciło wielu pacjentów do przyjmowania statyn w obawie przed pojawieniem się bólów mięśniowych.
Z najnowszego badania wynika, że nawet w pierwszym roku leczenia statynami o umiarkowanej intensywności mogą one powodować objawy mięśniowe zaledwie u co piętnastego pacjenta. – Dochodzimy do wniosku, że są dwie rzeczy, które wymagają od lekarzy większej uwagi – powiedział prof. Baigent. – Przede wszystkim musimy lepiej radzić sobie z pacjentami zgłaszającymi ból mięśni podczas przyjmowania statyn, ponieważ istnieje tendencja do zaprzestania leczenia, co ma szkodliwy wpływ na zdrowie tych osób w dłuższej perspektywie. Należy też przyjrzeć się informacjom zawartym w ulotkach, bo stamtąd przecież pacjenci czerpią wiedzę o danym leku.
W komentarzu opublikowanym równolegle z badaniem prof. Maciej Banach, kardiolog z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, napisał, że „ewentualne skutki uboczne statyn nie powinny być brane pod uwagę przy rozpoczynaniu leczenia, a małe ryzyko wystąpienia objawów mięśniowych jest nieistotne w porównaniu z wysoce udowodnionymi korzyściami sercowo-naczyniowymi statyn”.