Herosi biznesu
Wierzymy, że najlepsze pomysły i innowacyjne rozwiązania powstają w przyjaznej atmosferze, w zespołach pełnych pasji i zaangażowania – pisze na swojej stronie internetowej Future Processing, gliwicki twórca oprogramowania dla biznesu. Można by powiedzieć, że to slogan reklamowy jakich wiele, gdyby nie fakty potwierdzające jego prawdziwość. Firmę 22 lata temu założyła grupa przyjaciół. Zespół był mały, panowała w nim atmosfera szczerości, a przy podejmowaniu decyzji liczył się każdy głos. FP, zatrudniający dziś ponad tysiąc osób, stara się zachować te wartości. – Zarząd regularnie informuje o bieżącej sytuacji firmy. Otwarcie mówi nie tylko o sukcesach, lecz także o trudnościach i problemach (...). Każdy ma swobodę wypowiedzi w firmowym intranecie – opowiada jedna z menedżerek, Magdalena Płaza, chwaląc się międzynarodowym certyfikatem Kincentric, przyznawanym za dobrą komunikację zarządu z pracownikami. Zasada przejrzystości dotyczy również finansów – widełki zarobków są jawne. Wiadomo też, jak zaangażowanie w realizowane przez firmę projekty wpływa na wysokość wynagrodzenia. Future Processing przyjął dewizę: Człowiek nie robot. Dba więc o wszelki dobrobyt zatrudnionych. Zespół „Złota Rączka” załatwia im drobne naprawy, a wynajęta firma zewnętrzna przysyła asystentów, którzy robią to, na co pracownik akurat nie ma czasu – przyniosą zakupy, odbiorą paczkę albo ubrania z pralni. – Co ważne, lista benefitów jest skrojona pod FP-owiczów, bo została opracowana na podstawie ich sugestii – mówi menedżerka. – Tak było chociażby przy organizacji „Rentowni”, czyli darmowej wypożyczalni sprzętu firmowego na prywatny użytek. Idea przyświecająca tej inicjatywie to w dużym skrócie: po co kupować, skoro można pożyczyć? Przykładowo – wertykulatora do trawy używamy na tyle rzadko, że nie musimy wydawać na niego pieniędzy i szukać w domu miejsca do jego przechowywania. Future wynajmuje również mieszkania w turystycznych miejscowościach. Każdy pracownik może tam pojechać z rodziną. Bierze wtedy urlop lub pracuje zdalnie. To pomysł, który jest nauką wyciągniętą z okresu pandemii, gdy okazało się, że można pracować efektywnie poza biurem i miejscem zamieszkania. Co rok firma przeprowadza sondaż „Happy Team” („Szczęśliwy Zespół”). W ubiegłym roku 67 proc. zatrudnionych uznało, że w swojej pracy czuje się dobrze. – Wyraźnie powyżej średniej w Polsce (więcej o 15 punktów procentowych) i w branży IT w Europie (więcej o 13 punktów procentowych).
Business Insider
Wybrała i oprac.: E.W.