Dbajcie o zdrowie!
Kolejny raz zwracam się do naszych czytelników i nie tylko do nich z prośbą, aby prawdziwie zaczęli troszczyć się o swoje zdrowie.
Władze oświadczyły, że pandemia już się kończy, a jeśli liczba zakażeń wzrośnie powyżej 5 tysięcy, to zaczną się ograniczenia. Mamy problem. Testów jest bardzo mało, dane o liczbie zakażonych rzadko kiedy są podawane, a liczby, które pojawiają się i tak w tych sporadycznych informacjach, okazywały się duże. I mamy ciszę na ten temat. Dalej oficjalnie zakażeń nie ma. A znam małżeństwo, które niedawno złapało covid. Co ciekawe, głównie pracują w domu, rzadko wychodzą i stąd o miejsce zakażenia podejrzewają stację benzynową. Bowiem przy małej liczbie testów, gdyż cena ich jest wysoka, a lekarze niechętnie dają skierowania, mamy coraz więcej cichych „rozdających” zarazki. A przypominam, że nasz ostrowski powiat był zawsze w czołówce powiatów południowej Wielkopolski, o czym nie każdy, niestety, wie. Również przypominam, jak w czasie pandemii podano, że w Wielkopolsce były zarażone dwie osoby – jedna w Poznaniu, a druga w powiecie ostrowskim. I tak zawsze nasza pozycja czołowa nie ulegała zmianie. A mimo apeli duża część naszych mieszkańców nie nosiła maseczek, szczególnie tam, gdzie było dużo ludzi: na imprezach, w kościołach czy autobusach.
Obecnie też ponawiam apel, jaki ogłaszali lekarze specjaliści. Wracamy do maseczek i korzystamy ze szczepień! W moim przykładzie przebieg choroby u znajomych nie był groźny, bowiem byli zaszczepieni. To jest duża pomoc. Gdyby bowiem były powszechne testy, liczba zarażonych byłaby podobna jak w Grecji czy we Włoszech, jak mówią specjaliści. Zarazek jest osłabiony w porównaniu z poprzednimi okresami, ale dalej groźny, choć dzięki szczepieniom choroba przebiega łagodniej.