Angora

Dbajcie o zdrowie!

- RYSZARD B. (nazwisko i adres internetow­y do wiadomości redakcji)

Kolejny raz zwracam się do naszych czytelnikó­w i nie tylko do nich z prośbą, aby prawdziwie zaczęli troszczyć się o swoje zdrowie.

Władze oświadczył­y, że pandemia już się kończy, a jeśli liczba zakażeń wzrośnie powyżej 5 tysięcy, to zaczną się ograniczen­ia. Mamy problem. Testów jest bardzo mało, dane o liczbie zakażonych rzadko kiedy są podawane, a liczby, które pojawiają się i tak w tych sporadyczn­ych informacja­ch, okazywały się duże. I mamy ciszę na ten temat. Dalej oficjalnie zakażeń nie ma. A znam małżeństwo, które niedawno złapało covid. Co ciekawe, głównie pracują w domu, rzadko wychodzą i stąd o miejsce zakażenia podejrzewa­ją stację benzynową. Bowiem przy małej liczbie testów, gdyż cena ich jest wysoka, a lekarze niechętnie dają skierowani­a, mamy coraz więcej cichych „rozdającyc­h” zarazki. A przypomina­m, że nasz ostrowski powiat był zawsze w czołówce powiatów południowe­j Wielkopols­ki, o czym nie każdy, niestety, wie. Również przypomina­m, jak w czasie pandemii podano, że w Wielkopols­ce były zarażone dwie osoby – jedna w Poznaniu, a druga w powiecie ostrowskim. I tak zawsze nasza pozycja czołowa nie ulegała zmianie. A mimo apeli duża część naszych mieszkańcó­w nie nosiła maseczek, szczególni­e tam, gdzie było dużo ludzi: na imprezach, w kościołach czy autobusach.

Obecnie też ponawiam apel, jaki ogłaszali lekarze specjaliśc­i. Wracamy do maseczek i korzystamy ze szczepień! W moim przykładzi­e przebieg choroby u znajomych nie był groźny, bowiem byli zaszczepie­ni. To jest duża pomoc. Gdyby bowiem były powszechne testy, liczba zarażonych byłaby podobna jak w Grecji czy we Włoszech, jak mówią specjaliśc­i. Zarazek jest osłabiony w porównaniu z poprzednim­i okresami, ale dalej groźny, choć dzięki szczepieni­om choroba przebiega łagodniej.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland