PRZEGLĄD TYGODNIA
Jest światełko w epidemicznym tunelu. Według danych WHO spada globalna liczba zakażeń i zgonów spowodowanych przez wirusa SARS-CoV-2. – Nigdy nie byliśmy w lepszej pozycji, by zakończyć pandemię – stwierdził szef organizacji Tedros Ghebreyesus.
Oddziały Federacji Rosyjskiej poniosły duże straty i musiały się wycofać na „z góry upatrzone pozycje” z powodu ukraińskiej ofensywy. W odwecie Rosjanie ostrzelali rakietami manewrującymi Krzywy Róg, miasto rodzinne prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Trwa czarna seria tajemniczych zgonów w Rosji. Ledwie okazało się, że dyrektor jednego z działów Korporacji Rozwoju Wschodu i Arktyki Iwan Pieczorin pechowo wypadł z łodzi na Morzu Japońskim i utonął, nadeszła wiadomość o nagłym odejściu ważnego gracza na rynku medialnym, redaktora naczelnego wysokonakładowej „Komsomolskiej Prawdy” Władimira Sungorkina.
Pracownik czeskiego MSZ mający certyfikat bezpieczeństwa o najwyższym poziomie tajności okazał się wieloletnim informatorem rosyjskiego wywiadu zagranicznego. W momencie zdemaskowania „śpioch” pracował w praskiej centrali, a wcześniej pełnił ważne funkcje w placówkach dyplomatycznych niższego szczebla.
Niespokojnie na Środkowym Wschodzie. Na granicy Kirgistanu i Tadżykistanu doszło do wymiany ognia między żołnierzami służb granicznych. Tadżycy twierdzą, że po ich stronie zginął jeden pogranicznik, a dwóch odniosło rany.
Czarny sen maturzysty. Kazachstan po raz kolejny zmienia nazwę stolicy. Raptem trzy lata temu Kasym-Żomart Tokajew polecił przemianować Astanę na Nur-Sułtan na cześć poprzedniego prezydenta kraju Nazarbajewa, a dziś, na wniosek deputowanych, przywraca starą wersję.
Fińska prasa donosi o praktykach wracających do domu rosyjskich turystów, którzy reaktywowali znany od wieków tzw. bank ziemski. Bojąc się, że fińscy celnicy skonfiskują im wywożone euro, zakopują zgromadzone pieniądze w lasach w nadziei, że znajdą je, kiedy ponownie przekroczą granice Unii Europejskiej.
Skazany na śmierć w Alabamie za wielokrotne morderstwo Alan Eugen Miller wybrał niecodzienną formę egzekucji, oświadczając, że śmiertelny zastrzyk może mu przynieść silny dyskomfort, bo boi się ukłucia igłą. W związku z tym prawdopodobnie zostanie uśmiercony przy użyciu nowatorskiej metody zmniejszania dopływu tlenu przez zwiększenie stężenia azotu w komorze śmierci.