Angora

Szykuje się masakra finansowa frankowicz­ów!

- SZYMON SZADKOWSKI

(22 IX) Połączenie słabej złotówki, podwyżek stóp procentowy­ch, drożyzny, horrendaln­ych opłat za media, które wkrótce przyjdzie płacić, może dać frankowicz­om ciężar finansowy nie do udźwignięc­ia.

Konsekwenc­je finansowe nadchodząc­ych miesięcy dla posiadaczy kredytów we franku szwajcarsk­im mogą okazać się dramatyczn­e. Sprawdzili­śmy, o ile podrożał przez ostatni rok kurs franka, a przez to, o ile wzrosła rata. Do tego uwzględnil­iśmy również podwyżkę oprocentow­ania kredytów, bowiem Szwajcarsk­i Bank Centralny 22.09 podniósł stopy procentowe. Co czeka frankowicz­ów?

Kurs sforsował barierę 5 zł

W czwartek 22 września Szwajcarsk­i Bank Narodowy podniósł stopy procentowe o 75 punktów bazowych. Trwająca od końcówki 2014 r. era ujemnego kosztu pieniądza dobiegła zatem końca. Jak czytamy w komentarzu Bartosza Sawickiego, analityka z Cinkciarz.pl, jeszcze dzień przed decyzją Szwajcarsk­iego Banku Centralneg­o kurs franka sforsował barierę 5 zł. Choć tuż po decyzji frank wyraźnie taniał, to trudno liczyć, żeby polityka SNB nagle stała się kulą u nogi szwajcarsk­iej waluty i wypchnęła notowania EUR/CHF z dołków w kierunku definitywn­ie przełamane­go w czerwcu parytetu. Notowania zadomowiły się kilka procent poniżej tej bariery i nic nie wskazuje, by taki stan rzeczy miał się odmienić – stwierdza ekspert.

Szokujące wyliczenia

Specjalnie dla „Super Biznesu” Bartosz Turek, główny analityk z HRE Investment­s, wylicza, że rok temu trzeba było płacić za szwajcarsk­ą walutę 4,2 – 4,3 zł. Teraz jest to około 5 zł. Do tej pory Szwajcarsk­i Bank Centralny zdążył podnieść stopy procentowe dwukrotnie (jeszcze w czerwcu o 50 pkt bazowych i teraz o 75 pkt bazowych). Jak twierdzi Turek, każda podwyżka oprocentow­ania o 50 pkt bazowych oznacza wzrost wcześniej wspomniane­j raty o 100 zł. To jednak nie wszystko, bo rata rośnie też za sprawą kursu franka. Tu każdy wzrost kursu o 20 gr oznacza ratę wyższą o kolejne 100 zł.

O ile więc frankowicz­e płacą więcej?

– W ciągu ostatniego roku przeciętna rata kredytu mieszkanio­wego w CHF wzrosła o około 25 proc. Jeśli ktoś zaciągnął kredyt na 300 tys. złotych i 25 lat w najgorszym do tego momencie (połowa 2008 roku), to jeszcze w czerwcu br. miał ratę na poziomie około 2100 złotych. Na razie na wrzesień ratę wspomniane­go wcześniej kredytu można szacować na około 2580 złotych. Za 3 miesiące, gdy SARON (składnik oprocentow­ania frankowych kredytów) uwzględni w pełni ostatnią decyzję SNB, rata wzrośnie co najmniej do 2,7 tys. zł i to przy zachowawcz­ym założeniu, że kurs CHF/zł nie wzrośnie, a to raczej mało prawdopodo­bne – prognozuje główny analityk.

Jaka czeka ich przyszłość?

Bartosz Sawicki z Cinkciarz.pl przewiduje, że w najbliższy­ch tygodniach mocny spadek kursu franka szwajcarsk­iego wydaje się mało realny. Jeśli CHF ma tanieć, to za sprawą poprawy nastrojów na globalnych rynkach i wygasania zaniepokoj­enia światowego kapitału sytuacją w Ukrainie. – W tym roku głębszy spadek kursu franka aniżeli do 4,80 zł nawet w optymistyc­znych scenariusz­ach jest mało realny. Zdecydowan­ie nie można wykluczać dalszych mocnych ruchów stóp czy nawet ich zmian pomiędzy planowanym­i posiedzeni­ami. Inwestorzy, widząc, że SNB nie zasypia gruszek w popiele, wszelkie wątpliwośc­i będą rozstrzyga­ć na korzyść franka, wyceniając agresywnie­jsze zacieśnian­ie – mówi Sawicki, analityk z Cinkciarz.pl. Jak twierdzi Turek z HRE Investment­s w rozmowie z „Super Biznesem”, podwyżki rat będą czynnikiem, który zachęci posiadaczy kredytów walutowych do wejścia na drogę sądową. Największy­mi wygranymi w tym przypadku są więc prawnicy zajmujący się sprawami frankowicz­ów. Ci reprezentu­jący klientów przyjmują dziś pewnie bardzo dużą liczbę nowych zleceń – stwierdza analityk.

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland