PRZEGLĄD TYGODNIA

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan zapowiedział, że Ankara podtrzyma sprzeciw w sprawie wstąpienia Szwecji do NATO, dopóki ta nie spełni żądania ostrzejszego kursu wobec „organizacji terrorystycznych”, czyli nie spacyfikuje u siebie walczących o wolność Kurdów.

Podobnie zachowała się w węgierskim parlamencie rządząca większość, która nie poparła wniosku o poddanie do głosowania ratyfikacji aktu przystąpienia Finlandii i Szwecji do NATO.

Alaksandr Łukaszenka postanowił przystąpić do walki z narastającą w Białorusi inflacją, ale zrobił to na swój sposób. Po prostu jej zabronił, do czego sprowadza się wprowadzony odgórnie zakaz podnoszenia cen i polecenie bezwzględnego ścigania winnych, którzy się dopuszczą takich praktyk, choć nie bardzo wiadomo, na podstawie jakich przepisów miałoby się to odbywać.

Z ogromną inflacją zmaga się Argentyna, gdzie poziom wzrostu cen sięgnął już 80 proc., a zgodnie z prognozami może doścignąć stuprocentowego pułapu. A wszystko to w kraju, który w przeszłości już kilkakrotnie ogłaszał bankructwo.

Korea Północna zestresowała Japończyków, wystrzeliwując nad ich głowami rakietę międzykontynentalną, która w końcu spadła do oceanu. W Japonii w związku z tym ogłoszono alarm, a nawet na jakiś czas został wstrzymany ruch kolejowy.

Prezydent Ugandy Yoweri Museveni poczuł się zmuszony przeprosić opinię publiczną za wpisy internetowe swojego syna, w których ten m.in. poparł atak Rosji na Ukrainę, zagroził szybkim zajęciem stolicy Kenii, a nawet zaproponował 100 sztuk bydła za Giorgię Meloni, która niedługo będzie premierem Włoch. Tatuś za karę odsunął swojego syna od dowodzenia armią.

Na przynależną do stanu Alaska Wyspę Świętego Wawrzyńca położoną ok. 80 km od wybrzeża Federacji Rosyjskiej przypłynęło łódką dwóch młodych mężczyzn. Służbom granicznym oświadczyli, że są uchodźcami, którzy nie chcieli poddać się przymusowej mobilizacji i proszą o azyl w USA. Służby zachowały rezerwę.

Wszystkie osoby skazane za posiadanie marihuany na mocy prawa federalnego zostały ułaskawione przez prezydenta Joe Bidena. Dotyczy to kilku tysięcy osób. Poza tym administracja ma sprawdzić, czy marihuanę można traktować tak samo jak inne substancje halucynogenne, takie jak heroina i LSD.

Do gwałtownej eksplozji doszło na stacji benzynowej w miejscowości Creeslough na północy Irlandii. Wybuch zniszczył również sąsiedni budynek, w którym znajdowały się sklep, zakład fryzjerski i poczta. Śmierć poniosło co najmniej siedem osób.