Rzeź niewiniątek
W Tajlandii, gdzie masowe zabójstwa są rzadkością, doszło do niewyobrażalnej masakry. Były policjant wtargnął do przedszkola w Nong Bua Lamphu, gdzie zabił co najmniej 25 dzieci i ciężarną wychowawczynię. Wymordował też swoją rodzinę i przypadkowych przechodniów.
Szef tajskich służb ma informacje o 38 ofiarach, ale ta liczba może dramatycznie wzrosnąć, bo wśród rannych są osoby w stanie krytycznym. Ponieważ wielu poszkodowanych potrzebuje transfuzji, ze szpitala przekazano pilny apel o oddawanie krwi. Premier Prayuth Chan-ocha określił tę masakrę jako „bezprecedensową w Tajlandii!”, zaś sekretarz generalny ONZ António Guterres wyraził z jej powodu „głęboki smutek”. Dzień rzezi niewiniątek, czwartek 6 października 2022 roku, zapisał się w historii kraju jako jeden z najkrwawszych.
Tego dnia rano zabójca, 34-letni Panya Khamrab (podaje się też nazwisko w brzmieniu „Kamram” i innych podobnych zapisach), policjant niedawno zwolniony ze służby za kłopoty z narkotykami, był na przesłuchaniu w związku z ciążącymi na nim zarzutami. W piątek miały zapaść decyzje dotyczące jego losów. Ponieważ jego uzależnienie od metamfetaminy stało się nałogiem ewidentnym dla otoczenia, mógł się spodziewać tylko przykrych i nieodwracalnych konsekwencji. Żeby ich uniknąć, postanowił rozliczyć się sam ze sobą, ale dopiero po jatce, do której pchnęła go chęć zemsty i narkotykowy obłęd.
Uzbrojony w strzelbę, pistolet i nóż wdarł się około południa czasu lokalnego do pomieszczeń, w których przebywały dwu- i trzylatki, otworzył ogień do opiekunów – w tym do przedszkolanki będącej w ósmym miesiącu ciąży – a zaraz potem zaczął wściekle siekać nożem. Chciał zabijać, nie miał litości dla nikogo, był w amoku. Prawdopodobnie głównym celem killera było jego własne dziecko, które uczęszczało do tej placówki, ale akurat w dniu zamachu matka nie przywiozła go z powodu złej pogody.
Sprawa nadal ma wiele wątków do wyjaśnienia, a informatorzy na gorąco przekazują nieraz sprzeczne ustalenia, ale już wiadomo, że bliscy nie uniknęli śmierci z rąk ojca i męża. Po wyjściu z charakterystycznego, niskiego żółtego budynku z czerwonym dachem i kolumienkami – który stał się trumną prawie dla wszystkich przebywających w nim maluchów i dorosłych – były policjant wsiadł do furgonetki Toyota i rozpoczął szalony kurs w kierunku domu, potrącając postronne osoby, które stanęły mu na drodze. Gdy dotarł na miejsce, dokonał egzekucji żony i syna, po czym popełnił samobójstwo. Po tragedii Centralne Biuro Śledcze Tajlandii błyskawicznie zainicjowało obławę na napastnika, ale równie szybko okazało się, że jest on u siebie – martwy. Do wieczora świat obiegły filmiki z miejsca pogromu, z chwytającymi za serce głosami rozpaczających rodziców zabitych dzieci i relacją garstki personelu, któremu udało się uciec.
Przemoc jest coraz większym problemem w Tajlandii. W Azji Południowo-Wschodniej kraj ten jest drugi, po Filipinach, pod względem liczby zabójstw z użyciem broni. Statystyki dotyczą jednak pojedynczych incydentów, a nie masowej strzelaniny, mass shooting. Hurtowa śmierć jest w buddyjskiej Tajlandii szokiem i nadzwyczajnym wydarzeniem, które długo rozpamiętują kroniki, jak np. eksterminację z lutego 2020 roku, kiedy to 31-letni żołnierz w obozie wojskowym oraz w mieście Nakhon Ratchasima zabił 29 osób i ranił 57, zanim został zastrzelony. (ANS)
Na podst.:
– Co to znaczy, że nowa władza jest wspaniałomyślna?
– Że zgodzi się na każdy kompromis, byle sprawił, że będziecie myśleli tak, jak ona. (Włochy, Facebook)
Świat dzieli się na tych, którzy mówią „oddzwonię”, i tych, którzy w to wierzą. (Włochy, Facebook) – Dlaczego Bóg najpierw stworzył mężczyznę, a dopiero potem kobietę? – Bo jest artystą, który od szkicu przeszedł do arcydzieła. (Włochy, Facebook)
Kobiety są fałszywe. Gardzą facetem, który mieszka z mamą, a umawiają się z takim, który mieszka z żoną. (Włochy, paginainizio.com)
Hasło w krzyżówce na cztery litery: „Może wywołać atak nerwowy”. Wpis męża: „Żona”. (Włochy, paginainizio.com) – Jak rozpoznać w łóżku mężatkę? – Śpi spokojnie podczas trzęsienia ziemi i seksu, a zrywa się dopiero wtedy, gdy słyszy dźwięk wiadomości nadchodzącej do komórki męża.
(Włochy, besti.it) – Doktorze, od dłuższego czasu śpiewam całą noc przez sen. – To musi być jakiś nowy zespół! – Ależ nie, śpiewam solo. (Włochy, besti.it) – Daj mi chociaż jeden powód, żebym się z tobą nie rozwiódł! – Wszystko jest zapisane na mnie. (Włochy, besti.it)
Helmut kupił w sklepie zoologicznym żółwia. Sprzedawca powiada: – Jeśli będzie pan o niego dbał, to ten żółwik pożyje co najmniej 200 lat. – No cóż, zobaczymy – odpowiada sceptycznie Helmut.
(Niemcy, witz-des-tages.de)
Podczas rozprawy sędzia pyta: – Na jakiej podstawie świadek twierdzi, że oskarżony był w stanie nietrzeźwym? – Oskarżony wszedł do budki telefonicznej, pół godziny później wyszedł i zaczął się skarżyć, że winda nie działa – wyjaśnia świadek.
(Niemcy, witz-des-tages.de)
Dwie krowy stoją na łące. Jedna z nich się odzywa: – Muuu! Na to druga: – Z ust mi to wyjęłaś! (Niemcy, Express.de)
Gdyby ktoś mi dziś zaproponował, że będzie płacił za mnie czynsz i kupował mi jedzenie przez 18 lat, zrobiłbym wszystko, co by mi kazał! Nie mogę w to uwierzyć, że narzekałem na konieczność wyrzucania śmieci, gdy mieszkałem z rodzicami... (W. Brytania, LMAO)
Ostatnio gdzieś przeczytałem, że aż cztery osoby na pięć cierpią z powodu hemoroidów. Zaraz, zaraz, czy to znaczy, że jedna się cieszy?! (W. Brytania, LMAO)
Młoda matka mówi pielęgniarce na oddziale położniczym: – Wie pani, chciałabym nazwać córkę Amy. Na to pielęgniarka: – Niestety, to imię jest już zajęte. Proszę spróbować Amy123 albo Amy_578! (W. Brytania, LMAO)
Myślę, że bokserzy powinni wchodzić na ring w luźnych, spadających gatkach. Wtedy walki o pas mistrzowski naprawdę nabrałyby sensu!
(W. Brytania, LMAO)
Kolega zaprosił mnie na ślub i wesele. Odpowiedziałem: – Wiesz, może następnym razem... (W. Brytania, LMAO)