O łuku i smyczku
Choć muzykę czasem definiuje się jako język uniwersalny, to gdy ją opisujemy, przychodzą na myśl raczej odwrotne wnioski. A potwierdza to język angielski.
W nim bowiem coś tak oczywistego jak melodię opisze ten sam rzeczownik, który nazywa strojenie, czyli tune (Although the instrument had undergone a tune prior to the performance, the performance of the tune was badly out of tune. – Mimo że przed występem instrument został poddany strojeniu, wykonanie melodii było mocno nietrafione.). Inną charakterystyczną cechę muzyki, czyli tempo, nazwiemy rzeczownikiem tempo, ale tylko w kontekście muzycznym. W innych, na przykład w odniesieniu do intensywności marszu lub bicia serca, skorzystamy z rzeczownika pace (Although the tempo of the music playing was quite slow, he walked at quite a high pace while listening to it. – Chociaż tempo odtwarzanej muzyki było dość wolne, słuchając jej, szedł dość szybkim tempem.).
Gdy zgłębimy temat jeszcze bardziej, to odkryjemy, że wyraz bow opisze zarówno łuk, jak i smyczek używany choćby przez skrzypków (Having watched that TV show about an archer, he decided to use the violin’s bow like a bow, and it did not end well. – Po obejrzeniu programu telewizyjnego o łuczniku postanowił użyć smyczka skrzypiec jako łuku, co nie skończyło się dobrze.). A skoro o instrumentach smyczkowych mowa, to warto pamiętać o trzech, które przeciętnemu Polakowi nawet po polsku mogą się mylić – violin, czyli skrzypce, viola, czyli altówka, i cello, czyli wiolonczela. Nawet fortepian i pianino po angielsku potrafią być mylące, bo każdy z tych instrumentów nazwiemy piano, tylko czasem, gwoli kontrastu, poprzedzając ten rzeczownik odpowiednio przymiotnikiem grand dla fortepianu i upright dla pianina.
Warto też pamiętać, że koncert, w zależności od tego, czy jest formą występu przed publicznością, czy też gatunkiem muzycznym, nazwiemy odpowiednio concert i concerto (The highlight of the concert was the young performer’s interpretation of the piano concerto. – Najważniejszym punktem koncertu była interpretacja koncertu fortepianowego przez młodego wykonawcę.). O innych równie ciekawych występach – wkrótce. MARCIN WILCZEK
Tuning to a tune marcin.wilczek@gmail.com facebook.com/podstepne.slowka