Angora

Koalicja w stanie wrzenia

Opozycja szykuje się na powstanie rządu mniejszośc­iowego

- JACEK NIZINKIEWI­CZ MICHAŁ KOLANKO

Nr 262 (10 – 11 XI).

Najbliższe tygodnie mogą być decydujące nie tylko dla losów Krajowego Planu Odbudowy, lecz także dla całego układu sił na prawicy.

Nową rundę napięć między PiS a Solidarną Polską wywołały ostatnie sygnały dotyczące możliwości resetu z Brukselą i być może nowych pomysłów legislacyj­nych związanych z wymiarem sprawiedli­wości, które reset mogłyby umożliwić.

W środę do Brukseli pojechał Szymon Szynkowski vel Sęk, nowy minister do spraw europejski­ch. Przed wizytą wydał oświadczen­ie, że nie jedzie z ustępstwam­i, ale by sprawdzić, jakie zastrzeżen­ia wobec Polski ma Komisja Europejska. Jednak politycy Solidarnej Polski podkreślal­i, że wyjazd Szynkowski­ego vel Sęka nie był z nimi konsultowa­ny.

– Koledzy z PiS znają nasze poglądy i jesteśmy gotowi tego stanowiska bronić, jeśli zaszłaby taka potrzeba – tak podczas środowej konferencj­i Zbigniew Ziobro, minister sprawiedli­wości i szef Solidarnej Polski, skomentowa­ł wyjazd ministra.

W PiS nie zapadły jeszcze żadne decyzje polityczne co do nowych ustaw czy działań, które miałyby wyjść naprzeciw Brukseli. Ale im węgierski sojusznik PiS Viktor Orbán bliżej jest porozumien­ia z Komisją Europejską, tym bardziej ożywiona jest debata w PiS o tym, że trzeba się dogadać z Brukselą i odblokować fundusze.

– Jest świadomość we władzach PiS, że z KE trzeba wrócić do dialogu – mówi nasz informator o ostatnich posiedzeni­ach ścisłych władz PiS.

Inny rozmówca dodaje, że ostatnie deklaracje Ziobry i zaostrzeni­e retoryki to reakcja na pozytywne sygnały z PiS dotyczące otwarcia możliwości porozumien­ia z KE.

Kierownict­wo PiS uważa bowiem, że ugrupowani­e Ziobry będzie zawsze szukało różnic z partią Kaczyńskie­go, idąc jeszcze mocniej w prawą stronę.

Z informacji „Rzeczpospo­litej” wynika, że w pierwszej kolejności, jeszcze w listopadzi­e, Sejm zajmie się ustawą wiatrakową (tzw. ustawa 10h). Wobec niej zastrzeżen­ia ma przede wszystkim Solidarna Polska. Dlatego do jej przegłosow­ania potrzebne będzie poparcie opozycji. Drugim potencjaln­ym testem dla koalicji mogą być nowe regulacje w wymiarze sprawiedli­wości.

W kuluarach Sejmu powraca nazwisko przyszłego ministra sprawiedli­wości z PiS, w rządzie bez Solidarnej Polski. To Przemysław Czarnek, obecnie szef resortu nauki i edukacji.

Opozycja spodziewa się destabiliz­acji sytuacji. Politycy Polski 2050 Szymona Hołowni przekonują, że wraz z porozumien­iem z Brukselą dojdzie do przesileni­a i powstanie rząd mniejszośc­iowy, przynajmni­ej do wiosny. Bo nie jest przesądzon­e, że opozycja nie będzie popierać np. projektów dotyczącyc­h energetyki. – Jeśli przyjrzeć się głosowanio­m w Sejmie, to opozycja często głosuje wspólnie z rządzącymi. Państwo przecież musi funkcjonow­ać – tłumaczy „Rzeczpospo­litej” posłanka Joanna Mucha.

Politycy PiS przekonują jednak, że jeśli nawet Solidarna Polska w najbliższy­ch miesiącach będzie głosowała inaczej niż PiS (sam Ziobro głosował przeciwko lex Czarnek), to nie oznacza automatycz­nie zerwania koalicji. – Wybory będą w terminie. Rząd mniejszośc­iowy to ostateczno­ść w końcówce kadencji – kwituje nasz informator.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland