PRZEGLĄD TYGODNIA

Rosyjski dziennikarz telewizyjny Andriej Norkin znalazł się w pułapce. Odmówił oceny na antenie odwrotu wojsk z Charkowa, bo cokolwiek by powiedział, mógłby być ukarany więzieniem. Jeżeli pochwali decyzję dowództwa, podpadnie pod artykuł mówiący o kwestionowaniu integralności państwa. Jeśli ją skrytykuje, będzie to karalna dyskredytacja sił zbrojnych Rosji.

W niemieckiej aplikacji popularnej sieci lokali serwujących drób w panierce pojawiła się promocja z okazji ważnego wydarzenia historycznego. Pech chciał, że „delikatny ser z chrupiącym kurczakiem” zaoferowano klientom, by upamiętnić rocznicę... nocy kryształowej, czyli brutalnego pogromu Żydów dokonanego przez popleczników Hitlera w nocy z 8 na 9 listopada 1938 roku. Sieć przeprosiła za „błąd w systemie”, ale niesmak pozostał.

Rosja gotówką zapłaciła Iranowi za drony, którymi atakuje pozycje ukraińskie. Przekazanie pieniędzy odbyło się, według stacji Sky News, w iście gangsterskim stylu. Na lotnisku w Teheranie wylądowały w sierpniu dwa samoloty z Moskwy, na pokładzie których było 140 milionów euro i kilka sztuk nowoczesnego zachodniego uzbrojenia, które Irańczycy zapewne chcą skopiować.

Wprowadzane przez chińskie władze kolejne lockdowny związane z polityką zwaną „zero covid” mają wpływ na światową gospodarkę. Jednym z objawów jest spadek cen ropy naftowej na giełdzie w Nowym Jorku, gdzie maklerzy przewidują spadek popytu na surowce energetyczne u największego ich światowego konsumenta.

Talibowie stopniowo ograniczają w Afganistanie prawa człowieka. Kobiety, które do niedawna mogły odwiedzać miejskie parki w Kabulu w określone dni tygodnia, by nie stykać się ze spacerującymi obcymi mężczyznami, będą miały teraz całkowity zakaz wstępu do nich, nawet w męskim towarzystwie swoich krewnych.

Ulubiona przez Polaków jako miejsce letniego wypoczynku Chorwacja wchodzi do strefy Schengen. Zgodę na to wydał Parlament Europejski. Ponadto od pierwszego stycznia przyszłego roku Chorwaci porzucą kuny na rzecz euro.

Część pracowników portalu Twitter zwolnionych w trybie natychmiastowym przez nowego właściciela Elona Muska powróci do pracy, bo ich umiejętności okazały się niezbędne dla płynnego działania platformy. Za to dyrektor i współwłaściciel koncernu Meta, czyli Facebooka, Mark Zuckerberg zapowiedział duże zwolnienia. Redukcja ma dotknąć na początek ponad 11 tysięcy osób.