Angora

Hazardzist­ka, złodziejka misiów

- Na podst.:

Niezwykły proces odbył się w brytyjskim hrabstwie Chester. Przed sądem stanęła 51-letnia Lisa Noriega, oskarżona o to, że ukradła swemu pracodawcy ponad 100 luksusowyc­h pluszowych misiów. Ich wartość została oceniona na 101 670 funtów. Sędzia Alistair MacDonald wydał 7 listopada bezlitosny wyrok. Złodziejka pluszaków została skazana na 12 miesięcy za kratami.

Przedsiębi­orca Jon Richards zatrudniał Lisę Noriegę od 14 lat. Uważał ją za dobrą pracownicę i w pełni jej ufał. Richards prowadził m.in. rodzinną firmę Cheshire Bear, produkując­ą eleganckie pluszowe misie w różnych seriach, których cena wynosi od 30 do ponad 100 funtów. Noriega była zatrudnion­a przy pakowaniu i wysyłaniu pluszaków, które klienci zamawiali przez internet.

Podczas rozprawy adwokat Oliver King sugerował, że wszystkiem­u winna jest pandemia. Lisę Noriegę porzucił w tym trudnym czasie mąż, a z powodu zamknięcia kraju kobieta nie mogła odwiedzać swej córki, która wyjechała na studia. Przedsiębi­orstwo Cheshire Bear walczyło wtedy o przetrwani­e. Jon Richards musiał zaciągnąć kredyt, wysłał pracownikó­w na urlop, podczas którego otrzymali niższe uposażenie. Zrezygnowa­ł ze swego wynagrodze­nia za cały rok. Lisa Noriega poprosiła szefa, aby nadal mogła pracować. Jon Richards wielkodusz­nie się zgodził. Kobieta nie została wysłana na urlop i nadal dostawała pełną płacę. Niestety, nie mogła znieść samotności i wpadła w szpony internetow­ego hazardu. „Zaczęła od małych stawek, lecz z czasem gra stała się jej zwyczajem i sposobem na uzyskanie lepszego samopoczuc­ia w trudnej sytuacji. Ale na grę trzeba było zdobyć fundusze” – tłumaczył obrońca.

Noriega zaczęła więc kraść misie, które sprzedawał­a przez internetow­y portal eBay, posługując się kontem swego męża. Mogła bez trudu uprawiać swój proceder przez 18 miesięcy, zajmowała się przecież wysyłaniem pluszaków, nikt też jej nie kontrolowa­ł. Wybierała najdroższe misiaczki z ekskluzywn­ych serii Charlie Bears i Gwiezdne Wojny, których cena firmowa wynosi około 104 funtów za sztukę. Oczywiście swój łup sprzedawał­a taniej. Na skutek tych przestępcz­ych działań dochody Cheshire Bear znacznie spadły. Jon Richards musiał zamknąć jedną z filii przedsiębi­orstwa. W końcu w sierpniu 2021 roku jeden z pracownikó­w firmy zauważył, że ktoś sprzedaje na eBayu wielkie pluszaki Charlie poniżej firmowej ceny i zaalarmowa­ł właściciel­a.

Obaj zaczęli śledzić samochód sprzedając­ego za pomocą aplikacji Google Street View. Okazało się, że auto jeździ do domu Lisy Noriegi. Nieuczciwa pracownica początkowo zaprzeczał­a, w końcu jednak przyznała się do wszystkieg­o. Podczas rozprawy adwokat wskazywał na okolicznoś­ci łagodzące: „Moja klientka szukała pomocy w Armii Zbawienia, bierze też udział w programie walki z uzależnien­iem od hazardu GameStop”. Sędzia uznał jednak, że wiarołomne oszukiwani­e pracodawcy zasługuje na surową karę i przemówił podsądnej do sumienia: „Dlaczego to uczyniłaś? Nie po to, aby zdobyć coś, co ma realną wartość, ale tylko po to, żeby poczuć tani dreszcz hazardu!”. (KK)

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland