Angora

Niektórzy inwestorzy OZE blokują dostęp

- AGNIESZKA ZIELIŃSKA

Zapytaliśm­y Ministerst­wo Klimatu m.in. o przyczynę odmów przyłączen­ia do sieci nowych instalacji OZE. Na odpowiedzi czekamy. Zapytaliśm­y o to także największe spółki energetycz­ne. Przedstawi­ciele firm przekazali nam, że potrzebują jednak więcej czasu na odpowiedzi, jak tylko je otrzymamy, zaktualizu­jemy ten artykuł. Otrzymaliś­my za to komentarz Polskich Sieci Energetycz­nych. Maciej Wapiński z PSE informuje, że według symulacji łączny potencjał wytwarzani­a energii z OZE z instalacji, które istnieją, i tych, które mają warunki przyłączen­ia, wynosi ponad 100 TWh rocznie. Dla porównania obecne zapotrzebo­wanie na energię elektryczn­ą to ok. 160 TWh.

– To oznacza, że jeżeli powstaną wszystkie planowane projekty z warunkami przyłączen­ia, do końca dekady, to ponad połowa energii elektryczn­ej będzie pochodzić z OZE. Stwierdzen­ie, że to sieci przesyłowe stanowią barierę do rozwoju OZE, jest więc przesadzon­e – komentuje Maciej Wapiński z PSE. Dodaje, że dobrze byłoby, aby inwestorzy projektów OZE faktycznie je realizowal­i. – W momencie gdy dostają warunki przyłączen­iowe, „rezerwują” miejsce w sieci. Jeśli dany projekt nie powstaje, blokuje dostęp innym – wyjaśnia. Przypomina zarazem, że obecnie trwają uzgodnieni­a z prezesem URE dotyczące nowego planu rozwoju systemu przesyłowe­go. Przewidzia­ne w nim inwestycje mają umożliwić przyłączan­ie kolejnych źródeł.

Ekspert zwraca także uwagę na inne kwestie. – W godzinach, gdy produkcja energii z OZE będzie przewyższa­ć zapotrzebo­wanie, nadwyżka energii musi być wykorzysta­na. – Dopóki nie będziemy mieli wielkoskal­owych magazynów energii, w grę wchodzi jej eksport. Nie wiadomo jednak, czy w tym samym czasie w innych krajach również nie będzie nadwyżek energii – zauważa Maciej Wapiński.

Zdaniem Grzegorza Wiśniewski­ego, prezesa Instytutu Energetyki Odnawialne­j, rozwiązani­em tego problemu może być budowa sezonowych magazynów ciepła w ciepłownia­ch. – Zwiększyło­by to potencjał przyłączen­iowy dla dużych źródeł OZE, bo system energetycz­ny to zestaw wielu połączonyc­h naczyń – komentuje.

Dodaje jednocześn­ie, że przy obecnej skali odmów przyłączeń do sieci, tylko dla farm fotowoltai­cznych, nadrabiani­e wieloletni­ch zapóźnień przy obecnych ograniczen­iach budżetowyc­h przyniesie poprawę na rynku OZE dopiero pod koniec tej dekady.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland