Bezczelny wróbel i czyścioch mazurek
Nr 263 (12 – 13.11). Cena 4 zł
Wszyscy znamy wróbla domowego. Nie każdy jednak wie, że ma on w Europie krewnego, często zupełnie nieodróżnianego, jednak wyraźnie odrębnego genetycznie – mazurka.
Wróble mają świetną pamięć. Pamiętają, kiedy na wsi jest karmienie kur, wiedzą, gdzie są dziury w płocie i jak należy się skradać, aby coś wyjeść ptactwu domowemu. Poza tym wróbel domowy jest „bezczelny” wobec innych mniejszych ptaków lub równych sobie, a zdarza się, że również i wobec silniejszych, większych, wyganiając je z karmnika.
Czy przybył z Bliskiego Wschodu?
Nie ma chyba nikogo, kto nie słyszałby o wróblu domowym i nie uważał go za stały element polskiej przyrody. A jednak... jeszcze w XVII wieku nie obserwowano go na ziemiach polskich, liczny stał się dopiero w XIX w. Jego pochodzenie nie jest do końca wyjaśnione. Przypuszcza się, że wyewoluował na Bliskim Wschodzie i rozprzestrzenił się stamtąd na terenach z uprawami rolnymi. Jest silnie związany z siedzibami ludzkimi.
Wróble te mają krępą budowę ciała, dość dużą głowę i mocny dziób. Osiągają długość ciała 16 – 18 cm i masę 20 – 39 g. Na wolności w Europie dożywają nawet 20 lat. Samiec i samica bardzo się od siebie różnią ubarwieniem.
Wróbel zasadniczo jest ziarnojadem, jednak do wykarmienia piskląt potrzebuje białka zwierzęcego w postaci owadów. Najbardziej charakterystyczną cechą jest zachowanie tych ptaków: samczyki prawie zawsze odprawiają gody. Skaczą z opuszczonymi skrzydłami tu i tam, ćwierkając bez ustanku.
Ze słomy i sznurka
Gniazdo zakłada przeważnie w szczelinach budynków – pod dachówkami lub w odpowiednich budkach lęgowych (z otworem o średnicy co najmniej 35 mm), czasem też instaluje je u podstawy gniazda bociana białego lub ptaka drapieżnego. Gniazdo wróbla ma kształt kuli z bocznym wejściem. Jest wykonane ze słomy, traw, perzu, kawałków materiału, papieru lub sznurka, wyściółkę stanowią pióra. Łatwo je poznać, bowiem wystaje z niego materiał, z którego zostało zbudowane. W jego budowie para uczestniczy zgodnie. Wróble chętnie wchodzą do budek lęgowych i konkurują o nie z sikorami i szpakami. Upatrzywszy sobie miejsce na gniazdo, hałasują przy nim cały dzień, dopóki dotychczasowy właściciel nie zrezygnuje.
Zaborczy i niewierny
Okres lęgowy wróbli trwa od kwietnia do sierpnia i w tym czasie wyprowadzane są trzy lęgi. W lęgu jest przeważnie od 4 do 7 jaj, wysiadywanie ich trwa do 14 dni, a dalsza opieka obojga rodziców aż do usamodzielnienia trwa 3 – 4 tygodnie. Jaja są zielonkawe i gęsto szaro lub brązowo nakrapiane. Wiele młodych wróbli jest wyrzucanych z gniazd przez rodziców, są to prawie zawsze osobniki słabe i chore – prawdopodobnie uważane przez nich za niezdolne do życia.
Wróble tworzą monogamiczne związki, trwające przeważnie kilka lat. Samce są zaborcze i pilnują swoich partnerek. Mimo to około 15 proc. piskląt w gniazdach ma innych tatusiów niż ich rodzeństwo. Samce bowiem czasami próbują szczęścia na boku i luźno wiążą się z inną samiczką. Gdy się to wyda, do akcji wkracza prawowita „małżonka” i skutecznie radzi sobie z konkurentką – na przykład niszcząc jej gniazdo i lęg.
Gdy jest ostra zima...
Dawniej był to ptak pospolity i powszechnie znany, choć nie jest on przystosowany do zimnego, polskiego klimatu – w ostre zimy bywała spora śmiertelność, zdarzały się też masowe padania wśród młodych w zimne i deszczowe lata. W ostatnich dziesięcioleciach sytuacja ta ulega bardziej dramatycznej zmianie. Jest to tzw. drugi zmierzch wróbla. Pierwszy był w latach międzywojennych, gdy ludzie z koni przesiedli się do samochodów – wróble miały przez to mniej ulubionego owsa. Dzisiejsza sytuacja jest, niestety, o wiele bardziej poważna – wróble tracą nie tylko miejsca lęgowe, ale i bazę pokarmową. Koszenie trawników niedopuszczające do wytworzenia nasion sprawiło, że ptaki te w miastach mają duży problem ze zdobyciem pokarmu. Znikają też żywopłoty z krzewów liściastych oraz rośliny, których nasionami
można się było pożywić. Wraz z ocieplaniem budynków nowoczesnymi metodami oraz utrudnianiem dostępu do wszelkich otworów pojawia się problem braku miejsca na gniazda. Do tego dochodzi ogromna presja ptaków drapieżnych, kotów, kuny domowej. Spora śmiertelność przy braku potomstwa powoduje, że wróble szybko znikają z krajobrazu.
Subtelnie ubarwiony
Z kolei mazurek, gatunek rodzimy, osiadły, zwany był dawniej wróblem polnym. To mały, zgrabny, subtelnie ubarwiony ptak. Waży około 24 g, czyli 2/3 ciężaru wróbla. Samiec i samica nie różnią się, są wielkości wróbla domowego, jednak mają brązową głowę i wyraźną czarniawą plamę na policzku.
Do tego dochodzi mały ślimak pod dziobem, znacznie mniejszy niż u samca wróbla domowego. Ważną cechę rozpoznawczą z małej odległości stanowią dwie białe pręgi na skrzydłach i biały kołnierzyk na szyi.
Mazurki nie są silnie związane z człowiekiem i ich populacja jest dość liczna i stabilna. Nigdy nie ścielą gniazda zawieszonego na gałęzi, tylko zakładają je w dziuplach i budkach lęgowych. Gdy gnieżdżą się w dziupli, do listy wrogów czyhających na pisklęta dołączają także wiewiórki i dzięcioły.
Czyściutkie i zaradne
Mazurki mają zawsze czyste gniazda, bogato wysłane piórami i podobnie jak szpaki wnoszą do nich młode listki krwawnika i wrotyczu, prawdopodobnie w celu odstraszania pcheł i roztoczy. Ich pisklęta są czyściutkie i zaradne.
Okres lęgowy trwa od kwietnia do czerwca (dwa lęgi), czasem – w cieplejsze lata – do lipca (trzy lęgi). Samiczka znosi 4 – 6 jajek, nakrapianych bardziej niż u wróbla. Wysiadywanie i opieka podobne są jak u wróbla domowego.
„Zarówno u wróbli, jak i u mazurków występuje zjawisko jesiennej aktywności płciowej. Po skończeniu pierzenia niektóre młode ptaki, prawdopodobnie te z pierwszych lęgów, łączą się w pary i zajmują przyszłe rewiry lęgowe. Śpiewają, tokują, a nawet kopulują, i w wyjątkowych wypadkach składają pojedyncze jaja, których jednak nie wysiadują – pisze Andrzej G. Kruszewicz w książce „Ptaki polskie”. – Budują natomiast gniazda, dzięki czemu wspólnie nocując w dziupli lub budce lęgowej, mają cieplej podczas mrozów”. Kiedy nastaje ostra zima, porzucają swoje rewiry i przyłączają się do stad innych mazurków.
Możemy wówczas obserwować zarówno same mazurki, jak i stada mieszane z wróblami domowymi.
Lubi delikatne gąsieniczki
Głos mazurka, choć podobny do głosu wróbla, jest mniej przykry i swojego „szylp dii tel” nie wykrzykuje on tak głośno jak wróbel. Ptak ten ma wiele cech podobnych do wróbla, jednak jest znacznie sympatyczniejszy.
Nie odpędza innych ptaków, na polach i w ogrodzie szkód nie wyrządza, gdyż żywi się głównie drobnymi nasionami chwastów i owadami. Bardzo lubi mszyce i delikatne gąsieniczki zwójki zieloneczki. Swoje potomstwo karmi wyłącznie owadami. Podobnie jak sikory, wyszukuje w ogrodach gąsienice i gdy nazbiera ich pełen dziób, zanosi maluchom do gniazda. Poza sezonem lęgowym mazurki zjadają drobne nasiona polnych chwastów, traw, babki lancetowatej i resztki zbóż.
Z sezonową zmianą diety wiąże się zmiana kształtu ich dzioba. W sezonie lęgowym, gdy ptaki zjadają głównie owady i ich larwy, mają dziób wyraźnie dłuższy niż w zimie, gdy jedzą niemal wyłącznie pokarm roślinny w postaci twardych nasion – pisze Andrzej G. Kruszewicz.
Mazurek obejmuje swoim zasięgiem całą Europę (poza północną Skandynawią) i znaczną część Azji, aż po wyspy indonezyjskie.