Ribollita po polsku
Niejednokrotnie dzieliłam się z Wami przepisami na zupy. Dzisiaj będzie podobnie – tym razem receptura na taką, która ma rodowód we Włoszech. Postanowiłam przygotować ją jednak na polską nutę. Zachęcam Was do zwrócenia uwagi na poniższy przepis.
Ribollita to zupa, która określana jest również mianem ministra di pane. To pierwsze w dowolnym tłumaczeniu oznacza „gotować od nowa”, z kolei drugie to po prostu... zupa chlebowa. We włoskiej recepturze do zupy powinna trafić pancetta. To bardzo popularna wędlina, która przypomina roladę. Co prawda można kupić ją w Polsce, ale z powodzeniem zastąpi ją wędzony swojski boczek. Z kolei calvo de negro – włoską czarną kapustę, która w Polsce nie występuje, można zamienić na jarmuż. W oryginalnym przepisie zupa zagęszczana jest czerstwym pieczywem. Ja postępuję nieco inaczej i proponuję podać ją po prostu z grzankami z bagietki – może być czerstwa. Wystarczy pokroić ją na cienkie kromki, posmarować masłem czosnkowym i posypać startym serem żółtym. Całość zapiec w piekarniku na złoty kolor.
Taka zupa doskonale nadaje się na jesienno-zimowy okres, ponieważ nie tylko rozgrzewa, ale dodatkowo sprawia, że czujemy sytość przez długi czas. Wszystko dzięki obecnym w niej składnikom oraz przyprawom. Można przygotować ją na obiad, ale sprawdzi się też jako kolacja na ciepło. Warto zaskoczyć nią gości, bo to taka włosko-polska potrawa, która „przekonała” już do siebie wielu smakoszów. Dlatego też z wielką przyjemnością dzielę się z Wami poniższym przepisem. Składniki: • 100 g boczku wędzonego • 1 cebula • 3 ziemniaki • 2 marchewki • 3 łodygi selera naciowego • 3 ząbki czosnku • 1 puszka pomidorów krojonych • 1 puszka białej drobnej fasoli • 150 g jarmużu • 1,5 l bulionu drobiowego • kilka ziarenek ziela angielskiego • 1 listek laurowy • 1 łyżka suszonej bazylii • 1 łyżka suszonego tymianku • 3 – 4 łyżki startego sera żółtego • sól • pieprz • 1 łyżka mąki pszennej lub orkiszowej jasnej Do podania: • grzanki z bagietki Przygotowanie: 1. Łodygi selera, marchewkę i cebulę pokroić w drobną kostkę, czosnek posiekać. Boczek oraz ziemniaki też pokroić w kostkę, lecz nie za drobną. Jarmuż umyć, osuszyć i porwać na mniejsze kawałki. Fasolkę odcedzić na sicie.
2. W garnku podsmażyć boczek. Gdy się zrumieni, dodać warzywa, wymieszać i podgrzewać przez kilka minut.
3. Wlać pomidory (razem z zalewą). Dodać jarmuż. Przyprawić suszonymi ziołami. Zalać bulionem, przykryć i na małym ogniu gotować przez 20 – 25 minut.
4. Po tym czasie dodać fasolkę i 2 – 3 łyżki sera żółtego. Gotować przez 10 – 15 minut. Przyprawić do smaku solą i pieprzem.
5. Zupę podać z grzankami z bagietki.