Mikrofon ANGORY
Nie dla jednej listy
W przyszłym roku wybory parlamentarne. Obecna opozycja przebiera nogami, by je wygrać. Wymyśla różne scenariusze, ale nie wszyscy je akceptują.
„My nie uczestniczymy w rozmowach o wspólnej liście. Od dawna proponujemy życzliwie Platformie i Lewicy – macie ten sam program gospodarczy, ten sam program światopoglądowy, zróbcie jedną listę. My zapraszamy Polskę 2050, rozmawiamy ze środowiskami pozapartyjnymi, z Agrounią i samorządowcami. Jedna lista już się nie sprawdziła ani w Polsce, ani na Węgrzech, więc nie powtarzajmy tych samych błędów i nie oczekujmy innych efektów. Gdyby tu chodziło o interes jednej, drugiej czy trzeciej osoby, czy mój osobisty, polityczny i partyjny, to może powinniśmy mieć jedną listę. Ale mnie chodzi o to, żebyśmy wygrali wybory i mieli większość w parlamencie, żebyśmy mieli wpływ na rzeczywistość, a nie posiadali 40 czy 50 posłów” – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Poselska nagana
W Sejmie działa Komisja Etyki. W minionym tygodniu ukarała Janusza
Kowalskiego, posła Solidarnej Polski, za wpis w jednym z portali społecznościowych.
„Dzieci mają mieć dzieciństwo, a nie stawać się ofiarami tęczowej ideologii. Potrzebna jest ustawa o ochronie dzieci przed propagandą LGBT. Wzrost liczby okaleczeń i samobójstw wśród dzieci poddawanych presji zastanawiania się nad swoją seksualnością to głośny dzwonek alarmowy!” – napisał poseł Kowalski. Został ukarany naganą, ponieważ, jak powiedziała przewodnicząca komisji, naruszył zasadę dbałości o dobre imię Sejmu.
Maluch plus
Program Maluch plus wchodzi w kolejny rok. Tym samym kolejne pieniądze podatników trafią do polskich rodzin.
„Program Maluch plus zmienia się zasadniczo. Przypomnę, że mamy ponad 230 tysięcy miejsc opieki żłobkowej. Tworzenie tego programu to danie możliwości łączenia życia zawodowego z życiem rodzinnym, ale przede wszystkim danie wyboru rodzicom, ponieważ nie każdy rodzic chce skorzystać z opieki instytucjonalnej. To nie będzie program jednoroczny, ale wieloletni. Na ten moment są to wystarczające środki, ale cały czas będziemy analizować sytuację” – powiedziała Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.
WOJCIECH NOMEJKO