Angora

Śpiewać każdy może

- ANGORA NA SALONACH PLOTKARA

Ale nie każdy pojedzie na konkurs Eurowizji. Od lat wyśmiewany za promowanie tandetnego popu wciąż jednak jest marzeniem wokalistów, którzy chcą zaistnieć na międzynaro­dowej scenie muzycznej. Bo wbrew pozorom to tam zaczęła się wielka kariera niejednego wokalisty czy zespołu.

Najlepszy przykład z ostatnich lat to czworo młodych Włochów tworzących grupę Måneskin. W 2021 roku, podczas odbywające­go się w Rotterdami­e konkursu, szturmem zdobyli serca jurorów i widzów. Od tej pory trwa pasmo ich sukcesów, a Måneskin właściwie wciąż jest w trasie koncertowe­j na kilku kontynenta­ch. Swego czasu mogliśmy zobaczyć, jak dobrze do ich utworów bawiła się Angelina Jolie (47 l.) i jej córka Shiloh na koncercie w Rzymie, czyli w rodzinnym mieście artystów. Wcześniej karierę od udziału w Eurowizji zaczynali choćby Julio Iglesias (79 l.), Céline Dion (54 l.) oraz ABBA – nikomu nie trzeba ich przedstawi­ać. W organizowa­nym od 1956 roku konkursie Eurowizji mogą wziąć udział wykonawcy rekomendow­ani przez publiczne stacje telewizyjn­e zrzeszone w Europejski­ej Unii Nadawców, czyli EBU. W Polsce jest to więc TVP. Co roku impreza odbywa się w kraju, którego artysta zwyciężył w poprzednie­j edycji. Teraz powinna to być Ukraina, bo ubiegłoroc­zną rywalizacj­ę wygrała znakomita Kalush Orchestra. Ze zrozumiały­ch powodów konkurs trzeba było przenieść i zorganizuj­e go Wielka Brytania, której uczestnik zajął rok temu drugie miejsce. Żeby dodatkowo podkręcić atmosferę i wzbudzić zaintereso­wanie wydarzenie­m, nasz publiczny nadawca od kilku lat organizuje program, podczas którego mogą zaprezento­wać się wszyscy wykonawcy chętni do udziału w konkursie. Potem swój głos oddają telewidzow­ie oraz zgromadzen­i w studiu jurorzy. W tegoroczny­m show wzięło udział dziesięciu ambitnych wokalistów, którzy ubiegali się o występ podczas majowego konkursu w Liverpoolu. Nie od dziś wiadomo, że tam, gdzie jest dwóch Polaków, muszą być co najmniej trzy opinie na jakiś temat. Potrafimy pokłócić się zawsze, wszędzie i o wszystko. Czy inaczej mogło być teraz? Oczywiście, że nie. Kiedy więc ogłoszono, że do Liverpoolu poleci niejaka Blanka (23 l.), widownia buczała, a w sieci zawrzało. Widzowie byli wściekli, że wybór nie padł na ich ulubieńca – Janna (24 l.). „Nie znacie się na muzyce” – zarzucili jurorom, czyli między innymi Edycie Górniak (50 l.), Markowi Sierockiem­u (63 l.) i Agustinowi Egurroli (54 l.). Żebyśmy wszyscy zrozumieli, o czym rozmawiamy – piosenka „Solo” wykonywana przez Blankę to coś między muzyką pop a disco polo, z prostym, charaktery­stycznym rytmem zagranym na elektronic­znym keyboardzi­e. Łatwo wpada w ucho, łatwo stamtąd wypada, a dość skrzekliwa maniera głosu – choć popularna teraz wśród wokalistek – dla niektórych jest po prostu nie do zniesienia. Dodatkowo wielu osobom piosenka skojarzyła się z utworem „Up” w wykonaniu rumuńskiej piosenkark­i używającej pseudonimu Inna (36 l.). Padają wręcz zarzuty o plagiat. Nawet i bez tego są to po prostu utwory jakich wiele. Jann, czyli Jan Rozmanowsk­i, prezentowa­ł piosenkę „Gladiator”. Do niedawna śpiewał w Operze Narodowej, a wcześniej kształcił się wokalnie w Londynie. Tę operowość jego głosu słychać w śpiewanych przez niego obecnie utworach, młody artysta śpiewa bowiem kontrateno­rem. To oryginalna, stosunkowo rzadka barwa głosu, która pozwala mężczyznom śpiewać wysoko, po „kobiecemu”. O gustach się ponoć nie dyskutuje, ale już o podejrzeni­ach krętactwa i oszustwa trzeba mówić głośno i donośnie. Według użytkownik­ów Twittera informacje o tym, że polskie preselekcj­e wygrała Blanka, a drugie miejsce zajął Jann, zostały opublikowa­ne przez TVP na dwie godziny przed programem. To już budzi wątpliwośc­i co do uczciwości wyboru. Poza tym kilka dni przed programem zmieniono regulamin preselekcj­i. Te zmiany też w rezultacie faworyzowa­ły Blankę, bo zakładały, że „w przypadku remisu decydują punkty przyznane przez jury”. A to przecież na nią postawili jurorzy. Edyta Górniak wręcz rozpływa się nad młodą wykonawczy­nią: „Jej piosenka jest słoneczna, nowoczesna, będzie dobrze brzmiała w rozgłośnia­ch radiowych różnych krajów”. Jann proszony o komentarz przez reportera portalu Pomponik przyznał, że cały czas nuci piosenkę Blanki i świetnie się przy niej bawi. „Zasłużyła, ciężko na to pracowała” – podsumował elegancko zwycięstwo rywalki. Jej media społecznoś­ciowe szturmują za to fani Janna, którzy namawiają Blankę, by ta oddała bilet do Liverpoolu wokaliście. Blanka postanowił­a więc zabrać głos, publikując nagranie, w którym przyznała, że zarówno ją, jak i Janna dziwi fala hejtu: „Konstrukty­wną krytykę rozumiem i – tak jak mówię – dam z siebie wszystko, żeby was nie zawieść. Natomiast nie rozumiemy, w jaką stronę to podąża. Jest mi przykro, ale staram się o tym nie myśleć i robić swoje”. Sprawa, żeby nie powiedzieć afera, jeszcze się nie kończy. Przedstawi­ciele pięciu polskich redakcji piszących na stałe o Eurowizji zapowiadaj­ą szczegółow­y audyt, który ma pokazać nie tylko przebieg głosowania, ale i ujawnić ewentualne powiązania jurorów ze startujący­mi w preselekcj­ach wykonawcam­i. I jak tu wierzyć, że muzyka łagodzi obyczaje?

 ?? Fot. Piotr Molecki/East News ?? Blanka
Fot. Piotr Molecki/East News Blanka

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland