Angora

Koronawiru­s wyciekł z laboratori­um?

- (KK) Na podst.: Wall Street Journal, Fox News, CNN, BBC, New York Times, The Guardian

W Waszyngton­ie znów rozgorzał spór o źródło pandemii. Niektóre agencje rządowe doszły do wniosku, że koronawiru­s Sars-CoV-2 przypadkow­o wydostał się z laboratori­um w chińskim mieście Wuhan.

Patogen ten pojawił się w Wuhan najpóźniej w listopadzi­e 2019 roku i błyskawicz­nie rozprzestr­zenił się na cały świat. Ma osobliwe, nieprzewid­ywalne właściwośc­i, a zdaniem niektórych ekspertów przypomina broń biologiczn­ą. Zabił już ponad 6,8 miliona osób, wywołał globalny zamęt, zmienił życie całych narodów, odpowiada za miliardowe straty gospodarcz­e. Wciąż zaraża, powoduje niezliczon­e choroby i cierpienia.

26 lutego dziennik „Wall Street Journal” poinformow­ał, że Departamen­t Energii rządu USA „z niską pewnością” uznał, iż koronawiru­s wyciekł z laboratori­um w Wuhan. Departamen­t ma rozległą wiedzę w tej materii, nadzoruje bowiem sieć laboratori­ów w Stanach Zjednoczon­ych, z których część prowadzi intensywne badania biologiczn­e. Resort ten doszedł do takiego wniosku na podstawie nowych danych wywiadowcz­ych. Zostały one zawarte w tajnym raporcie, który wysłano do Białego Domu oraz do czołowych członków Kongresu.

Jak podkreśla „WSJ”, we władzach USA nie ma zgody w tej sprawie. Federalne Biuro Śledcze, do którego dołączył Departamen­t Energii, uważa, że niebezpiec­zny zarazek wydostał się z laboratori­um, natomiast Biuro Dyrektora Wywiadu Narodowego oraz cztery agencje rządowe także „z niską pewnością” reprezentu­ją pogląd, iż wirus jest pochodzeni­a naturalneg­o, odzwierzęc­ego.

27 lutego rzecznik Rady Bezpieczeń­stwa Narodowego USA John Kirby zakomuniko­wał, że rząd amerykańsk­i nie osiągnął konsensusu w sprawie pochodzeni­a COVID-19. Podkreślił, że prezydent Joe Biden oczekuje faktów, a służby wywiadowcz­e i część administra­cji wciąż badają tę sprawę.

Następnego dnia Christophe­r Wray, dyrektor Federalneg­o Biura Śledczego, udzielił mocnego wywiadu telewizji FOX News. Oświadczył: „FBI od dłuższego czasu ocenia, że źródłem pandemii jest najprawdop­odobniej potencjaln­y incydent laboratory­jny w Wuhan. Mówimy o potencjaln­ym wycieku z kontrolowa­nego przez chiński rząd laboratori­um, który zabił miliony Amerykanów. I właśnie do tego ta funkcja została zaprojekto­wana”. Wray oskarżył też władze w Pekinie, że czynią wszystko, co w ich mocy, aby utrudnić wysiłki na rzecz wykrycia pochodzeni­a zarazy, podejmowan­e przez Stany Zjednoczon­e i ich bliskich partnerów zagraniczn­ych. Wyraził obawy, że biologiczn­e zagrożenia, jak nowe wirusy, mogą wpaść w ręce „złych facetów”, np. terrorystó­w, przestępcó­w lub „nieprzyjaz­nego państwa”.

Za Wielkim Murem Chińskim rozległy się słowa oburzenia. Rzecznik MSZ w Pekinie Mao Ning zagrzmiała: „Zaintereso­wane strony powinny przestać wzniecać spory o wycieki laboratory­jne, przestać oczerniać Chiny i upolityczn­iać kwestię pochodzeni­a wirusa”.

W sprawie genezy globalnej epidemii niełatwo jest dociec prawdy. Władze chińskie nie były skore do pomocy. Dopiero w styczniu 2021 roku, ponad rok po wybuchu zarazy, wyraziły zgodę na przyjazd do Wuhan międzynaro­dowego zespołu ekspertów Światowej Organizacj­i Zdrowia (WHO). Uznał on, że wyciek wirusa z laboratori­um jest wysoce nieprawdop­odobny. Dodano jednak, że niezbędne są bardzo liczne dalsze badania.

W maju 2021 roku Joe Biden zlecił służbom wywiadowcz­ym opracowani­e w czasie 90 dni raportu na temat źródła Sars-CoV-2. Agencje potwierdzi­ły to, co głosiły już wcześniej: zarówno teorie naturalneg­o pochodzeni­a wirusa, jak też wycieku z laboratori­um są równie prawdopodo­bne.

Zwolennicy tej ostatniej hipotezy podkreślaj­ą, że w Wuhan znajdowały się liczne laboratori­a, przeważnie utworzone po tym, jak władze chińskie doznały wstrząsu z powodu wybuchu epidemii ciężkiego ostrego zespołu oddechoweg­o (SARS) w 2002 roku. Te ośrodki to m.in. Instytut Produktów Biologiczn­ych, Instytut Wirusologi­i oraz Chińskie Centrum Kontroli i Zapobiegan­ia Chorobom Zakaźnym. To ostatnie znajduje się w pobliżu Huanan, wielkiego targu owoców morza w Wuhan, uważanego za miejsce, w którym po raz pierwszy pojawił się złowrogi zarazek. Koronawiru­s, jakoby pochodzeni­a odzwierzęc­ego, nie został jednak wykryty w organizmac­h zwierząt, zanim zaatakował ludzi. Wciąż nie wiadomo, od jakiego stworzenia miałby pochodzić. Amerykańsk­i wywiad uważa za prawdopodo­bne, że chińscy naukowcy zainfekowa­li się podczas nieudanego eksperymen­tu i wynieśli śmiertelne zagrożenie na zewnątrz.

Większość ekspertów wciąż reprezentu­je pogląd, że potworny patogen jest naturalneg­o pochodzeni­a. Dopóki Pekin nie zgodzi się na pełną współpracę, kwestia źródła globalnej zarazy pozostanie tajemnicą.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland