Złapane w sieci
WIĘCEJ HANDLU W NIEDZIELE?
Marszałek sejmu Szymon Hołownia chce powrotu dwóch niedziel handlowych w miesiącu. Jego zapowiedzi zmroziły osoby prowadzące sklepy. Ich zdaniem będzie to cios, po którym część małych sklepów już się nie podniesie. Ta informacja wzbudziła też ogromne emocje wśród internautów, którzy komentują to na potęgę.
Hołownia i cała ta banda reprezentuje interesy zagranicznych wielkich korporacji handlowych. Chodzi o to, żeby wykończyć drobną przedsiębiorczość w Polsce.
(gaweł)
To powrót do komuny, cel neobolszewików. (likwidacja świąt)
Trzeba jeszcze przywrócić 12-godzinny dzień pracy. Niech żyje XIX wiek! (tom)
To ma być normalny kraj. Kto chce do kościoła, idzie do kościoła, kto chce zrobić zakupy, to je robi, i to w takim dniu i o takiej porze, jaka mu odpowiada. Wszelkie nakazy i zakazy to jest zwykły socjalizm. (krakus)
A nie lepiej w ogóle zlikwidować niedziele? (jacekk)
Mądrość jest w tym, by w święta pracowali tylko ci, których praca jest niezbędna dla funkcjonowania społeczeństwa. Na pewno nie są to markety. (im gorzej tym lepiej)
Wszystko powinno być otwarte w niedziele! Urzędy, banki, żłobki, przedszkola, szkoły, studia... Jedyna sprawiedliwość. (TRN)
Polak ma harować. Niemiec ma odpoczywać. (majorkaa)
Jak ktoś nie chce pracować w sklepie w niedzielę, niech idzie pracować do szkoły. Będzie miał wszystkie niedziele wolne. (nauczyciel)
A czy w ogóle ktoś pyta ludzi, czy chcą robić zakupy w małych sklepach, czy pójść do galerii? (sedno)
Panikują sklepikarze, czyli rydzykowa Żabka? (szykos)
Pomysłodawcy zakazu handlu w niedziele myśleli, że jak go wprowadzą, to Naród zaraz zamiast do sklepów ruszy tłumnie do kościołów z wypchanymi portfelami w zębach. Tak się jednak nie stało i nie stanie. (maro)
Gdy wprowadzano zakaz, sklepikarze płakali, że im wolność handlu zamykają!!! Teraz też jest źle. Ludziom nie dogodzisz.
(homog)
Episkopat powinien dołączyć do fali „Zamknięte w Niedzielę”. Niech księża też mają prawo do wypoczynku z dziećmi. (jak równo to równo)
Tymczasem na Jasnej Górze handel w niedziele przed klasztorem ma największe obroty. (pielgrzym)
Jak zwykle polityczna demagogia i szukanie głosów wyborczych. Zajmijcie się realnym rządzeniem. (czytelnik)