Skąd się wzięło?
Gidyk, pochodzi od gidy, gizdy, gwarowego określenia brzydala, człowieka budzącego wstręt i poczucie ohydy. 8 nazwisk.
Kolarz, wcale nie od rowerzysty! W gwarze kolarzem zwano kołodzieja, czyli rzemieślnika wytwarzającego drewniane wozy i koła do nich. Inaczej stelmach. 949 nazwisk.
Fosztyl, odapelatywne, powstało od staropolskiego określenia tarcicy – fosztu. 6 nazwisk.
Heretyk, niewątpliwie pochodzi od kacerza, człowieka kwestionującego np. religijne dogmaty. Ale w gwarze heretyk miał też inne znaczenia: człowiek zły, prędki albo bardzo silny. 194 nazwiska.
Pani Magdo, według źródeł niemieckich (Max Gottschald „Deutsche namenkunde”) takiego nazwiska nie ma w zasobie. Trafiłem u Gottschalda na pewien ślad hebrajski, mianowicie Ben-, czyli syn, utrwalony w nazwisku Benary. Czy ta forma ewoluowała i dała w efekcie Benauera? Pewny nie jestem, tym bardziej że bliżej nam do rodzimych form typu Benar, Benarek, Benarczyk, Benarski, które powstały od apelatywu bednarz, zatem nazwy zawodu kogoś, kto wytwarza beczki. Może więc tu wypatrywać początku swego nazwiska?
PS Serdecznie dziękuję Czytelnikom za nadesłane gratulacje i życzenia z okazji tysięcznego „Pocztu nazwisk polskich”. Szczególnie serdecznie Panu Bernardowi Rumakowi z Mińska Mazowieckiego, który życzenia na karcie pocztowej przysłał jako pierwszy już w lutym! Pomyśleć, że minęło 20 lat niegasnącej przygody w tropieniu pochodzenia polskich nazwisk. Dziękuję tysiącom Czytelników, którzy zwrócili się do mnie z pytaniami, niekiedy zbyt dla mnie trudnymi, zmuszającymi do dedukcji i poszukiwania odpowiedzi, i przepraszam tych, których zawiodłem. Henryk Martenka
JAN CHRYZOSTOM PRZYDOMEK
henryk.martenka@angora.com.pl http://nazwisko.blogspot.com