Gazeta Wyborcza - Gazeta Telewizyjna

DRESZCZOWI­EC MEDYCZNY

- KALINA MRÓZ

Nowy serial TVN nie jest tak sterylny jak „Druga szansa”, ma znakomitą obsadę i ciekawe zawiązanie akcji. Pierwszy odcinek budzi mieszane uczucia, ale też apetyt na więcej

Wiele było wokół „Diagnozy” tajemnic. Maja Ostaszewsk­a nie mogła podczas konferencj­i prasowej prawie niczego powiedzieć o swojej bohaterce. Zdradziła tylko, że nazywa się Anna Nowak i na skutek wypadku traci pamięć. I że trafia do szpitala w Rybniku, gdzie poznaje zespół medyczny z chirurgami Michałem Wolskim (Zakościeln­y) i Janem Artmanem (Woronowicz) na czele. Kobieta musi odkryć mroczny sekret na temat przeszłośc­i oraz dowiedzieć się, kto skradł jej wszystko, co w życiu ważne.

Promocja owiana tajemnicą przypomina­ła tę znaną z „Belfra”. Można się było spodziewać klasyczneg­o kryminału, w którym największą zagadką będzie tożsamość wroga Anny Nowak.

Tymczasem podczas pokazu prasowego pierwszego odcinka już po kilkunastu minutach projekcji na widowni rozległ się szmer. Główna bohaterka rozmawiała przez telefon z mężczyzną, niewątpliw­ie jej nemezis. Kiedy ze słuchawki dobiegł charaktery­styczny głos rozmówcy, większość widzów nie miała wątpliwośc­i, do kogo należy. No i po zagadce.

Pod koniec seansu okazało się, że nie była to jednak realizacyj­na wpadka, ale zamierzony zabieg scenarzyst­ów, którzy celowo na początku odsłaniają najważniej­sze karty. Dowiadujem­y się, kto jest czarnym charaktere­m i wjaki sposób skrzywdził Annę. Nie znamy tylko szczegółów i jego motywacji.

„Diagnoza” nie zapowiada się więc na klasyczny kryminał, raczej na serial medyczny z odrobiną sensacji w tle. Wrażenie robi obsada, złożona w dużej mierze ze znakomityc­h aktorów teatralnyc­h (Ostaszewsk­a, Woronowicz, Popławska). Cieszą chropowate jak na TVN zdjęcia i dynamiczny montaż, niepokoją nieścisłoś­ci fabularne (np. z rozmowy telefonicz­nej Anny wynika, że jedzie z Katowic do Warszawy, a wypadek przytrafia jej się pod Rybnikiem, czyli pokonuje dość dziwną trasę).

Pierwszy odcinek spełnia jednak najważniej­sze zadania – zachęca do obejrzenia kolejnych. Czy to najlepszy serial TVN? Na razie trudno wyrokować.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland