Gazeta Wyborcza - Gazeta Telewizyjna
PROJEKT: MORDERSTWO
USA 2016-, 2 sezony, FOX
15 lipca 1997 roku około 8:45 rano. Miami. 50-letni Gianni Versace wraca do swojej willi z pobliskiej kawiarni z kolorowymi magazynami pod pachą. Zwykle ma u boku ochroniarza, tym razem odbywa codzienny rytuał samotnie. Kiedy wkłada klucz do zamka, ktoś do niego strzela. Kula przecina skórę na karku, rykoszetem trafia białego gołębia. Gianni odwraca się. Widzi twarz chłopaka w czapce z daszkiem i w okularach oraz pistolet wycelowany w swoją twarz. Zakrwawiony pada obok martwego ptaka.
Teatralna scena, ale śmierć słynnego kreatora mody naprawdę tak wyglądała. To od niej zaczyna się „Zabójstwo Versace”, czyli druga część antologii Ryana Murphy’ego „American Crime Story”. Przed wyjściem po gazety Gianni przechadza się po ekscentrycznie wystawnych wnętrzach willi, staje na balkonie i patrzy na miasto. Wygląda na kogoś między Bogiem a królem.
Jego zabójca, 27-letni Andrew Cunanan (znany z „Glee” Darren Criss, jeden z ulubionych aktorów Murphy’ego), to homoseksualny żigolak, od czasu do czasu utrzymanek stetryczałych bogaczy, handlarz narkotyków, nałogowy kłamca i mitoman. O życiu kogoś takiego jak Versace może tylko marzyć. Po zabójstwie Gianniego jest jednym z najbardziej poszukiwanych ludzi w USA.
Czy zastrzelił go z zawiści? I z jakiego powodu zamordował pięciu mężczyzn, w tym dwóch bestialsko? Na te pytania nikomu nie udało się odpowiedzieć. Twórcy „Zabójstwa Versace” wykorzystują luki w makabrycznej historii, by stworzyć szokujący, ale spójny portret psychologiczny ekscentrycznego mordercy. Losy Cunanana opowiedziano dynamicznie, w rytm hitów z lat 90., za pomocą wysmakowanych kadrów i niepokojących scen. Chronologię wywrócono do góry nogami, pomieszano lata i bieg wydarzeń, których konsekwencje zaczynamy rozumieć dopiero z czasem. Dzięki temu historia intryguje, a każdy epizod jest nieprzewidywalny.
Pierwsza seria, „Sprawa O.J. Simpsona” z 2016 r., zgarnęła aż 9 statuetek Emmy z 13 nominacji. W tym za najlepszy serial limitowany i w kategoriach aktorskich. Druga seria, choć nie traktuje o wydarzeniach aż tak ikonicznych dla Amerykanów jak proces O.J. Simpsona, jest z aż 18 nominacjami absolutnym faworytem tegorocznej gali.
Grupa jeźdźców wynurza się zza zasłony dymu i pyłu. Snują się przez pogorzelisko, które jeszcze niedawno było górniczym miasteczkiem Creed. Dopiero po chwili dostrzegają wykolejony pociąg i stos trupów. To dzieło Franka Griffina (Jeff Daniels), wyjętego spod prawa przywódcy gangu, który obrabował pociąg z wypłatami dla górników. Ale łup odebrał mu młody rewolwerowiec Roy Goode (Jack O’Connell). Konfrontacja między Goode’em i Griffinem jest nieuchronna. Chyba że powstrzymają ich kobiety z La Belle, gdzie 83 mężczyzn zginęło w wyniku tąpnięcia kopalni. Od tego czasu „męskie” obowiązki przejęły wdowy i córki.
„Godless” to serial napisany i wyreżyserowany przez Scotta Franka, scenarzystę doskonałego „Logan: Wolverine”. Przy przepięknie nakręconym westernie Netfliksa pomagał mu producent Steven Soderbergh.