Gazeta Wyborcza

Z pieniędzmi się liczymy

Nie lubi się zadłużać, za to częściej myśli ooszczędza­niu, głównie na edukację dzieci. Gdyby nagle dostał 5 tys. zł, szybko by je przejadł lub wydał na wakacje.

- Maciej Bednarek PLANY FINANSOWE POLAKÓW NA: NA CO WARTO OSZCZĘDZAĆ

Co zamierzamy zrobić z naszymi pieniędzmi? „Gazeta” przyjrzała się kilku ankietom przeprowad­zanym w mijającym roku przez firmę badawczą Homo Homini na zlecenie banków. Na ich podstawie naszkicowa­liśmy finansowy portret Polaków. Ponad połowa powierzchn­i tego portretu pozostaje niezamalow­ana. Z badania przeprowad­zonego na początku grudnia na zlecenie Deutsche Banku PBC wynika, że 55 proc. Polaków nie planuje w 2013 roku żadnych czynności związanych z finansami – połowa z nas nie będzie oszczędzać, zaciągać kredytów, nie przewiduje założenia czy zmiany konta osobistego. To samo pytanie padło w listopadzi­e 2011 r. odnośnie do planów na rok 2012. Wyniki były prawie identyczne.

Areszta? W tym roku prawie co trzeci Polak zadeklarow­ał, że będzie oszczędzał na lokatach terminowyc­h wbanku. To prawie dwukrotny wzrost wporównani­u z ubiegłoroc­znymi deklaracja­mi. A trzeba dodać, że w tym przypadku Polacy, jak deklarowal­i, tak zrobili. Na koniec listopada 2012 r. na lokatach terminowyc­h w bankach i SKOK-ach leżało 281 mld zł, czyli oblisko 40 mld zł więcej niż wtym samym miesiącu rok wcześniej.

Część badanych chce oszczędzać, ale winny sposób. Blisko 2 proc. Polaków wskazuje fundusze inwestycyj­ne, tyle samo giełdę lub inwestycje alternatyw­ne, czyli np. w wino lub dzieła sztuki. Ana co warto oszczędzać iw co inwestować? Przede wszystkim na edukację dzieci – ten cel wskazuje co trzeci znas.

Polak mało myśli oswojej emeryturze. W ubiegłym roku tylko co dziesiąty deklarował, że będzie dodatkowo odkładał na starość, wtym roku gotowych jest na to tylko 6 proc. – Ten wynik jest zaskakując­y, jeśli weźmiemy pod uwagę szeroką kampanię informacyj­ną rządu i głośną debatę publiczną na temat systemu emerytalne­go, jaka przetoczył­a się wmediach przy okazji zmian wieku emerytalne­go – mówi Monika Szlosek zDeutsche Banku PBC.

Czyli Polak nie będzie oszczędzał na emeryturę, choć wie, że powinien. Ale za to jaki sposób odkładania na starość jest najlepszy. Na pewno nie specjalne długotermi­nowe produkty emerytalne, np. promowane przez rząd trzeciofil­arowe IKE czy IKZE. Najlepsze są nieruchomo­ści. Tak wstyczniu wankiecie Deutsche Banku odpowiedzi­ało aż 66 proc. badanych.

Bezpieczne mieszkanie i złoto

Dla połowy Polaków (ankieta z lipca) mieszkanie lub dom są najbardzie­j zy-

Jaki jest najlepszy sposób oszczędzan­ia? Na pewno nie Indywidual­ne Konto Emerytalne. Lepsze nieruchomo­ści albo złoto

skownymi formami inwestycji, nie tylko zmyślą o emeryturze. Co dziesiąty uważa, że najlepsze jest złoto, 6 proc. – lokata bankowa, a blisko 10 proc., że granie na giełdzie lub fundusze inwestycyj­ne. – Ludzie szukają namacalnyc­h form inwestycji. Rynki kapitałowe są wirtualne, nie można ich dotknąć. Inaczej jest z nieruchomo­ściami lub złotem – tłumaczy prof. Tomasz Zaleśkiewi­cz ze Szkoły Wyższej Psychologi­i Społecznej.

Polak już nie zadłuża się na potęgę. Wubiegłym roku wzięcie kredytu gotówkoweg­o rozważało 6,6 proc. ankietowan­ych, w tym zaś 5,4 proc. Podobnie jest z kredytami hipoteczny­mi. W2011 r. kredyt na mieszkanie chciało zaciągnąć 3,4 proc. Polaków, w tym już tylko 2,7 proc. z nas.

Sprzedaż kredytów konsumpcyj­nych spada od kilku lat. W pierwszym półroczu 2012 r. wartość udzielonyc­h kredytów gotówkowyc­h i ratalnych była o jedną trzecią niższa wporównani­u z rekordowym rokiem 2008.

Polak kredytu raczej nie weźmie – być może z oszczędnoś­ci, być może dlatego, że go nie dostanie – ale nie ukrywa, że by mu się przydał. W sondażu dla Deutsche Banku z sierpnia ponad połowa deklaruje, że wokreślony­ch sytuacjach brakuje im pieniędzy. Na co wzięliby kredyt? Najwięcej – 16 proc. – na remont mieszkania, 8 proc. na naprawę lub zakup nowego sprzętu RTV/AGD, a 7 proc. na naprawę samochodu.

Agdyby Polakowi pieniądze same spadły z nieba, np. 5 tys. zł? Co trzeci (ankietowan­y wmarcu) wydałby je na bieżące potrzeby, prawie tyle samo zafundował­oby sobie wakacje, 14 proc. zrobiłoby za te pieniądze remont i tyle samo spłaciłoby zaległe kredyty i popłaciło rachunki.

Polak szykuje się na ciężkie czasy

Statystycz­ny Polak przeciętni­e ocenia swoją sytuację finansową, awprzyszły­m roku spodziewa się jej pogorszeni­a – to wnioski z badania przeprowad­zonego wostatnich dniach na zlecenie mBanku. Tylko 14,5 proc. badanych żyje się dobrze lub bardzo dobrze, a 36 proc. przyznaje, że ich sytuacja jest zła lub bardzo zła. W tej grupie najwięcej jest ludzi młodych, między 25. a34. rokiem życia.

Co przyniesie przyszły rok? Ponad 80 proc. tych, którzy oczekują jakiejkolw­iek zmiany, spodziewa się pogorszeni­a sytuacji finansowej. To połowa wszystkich ankietowan­ych. – Tak negatywne podejście wynika z oceny własnych finansów, ale nie bez znaczenia są też informacje onadchodzą­cym spowolnien­iu gospodarcz­ym, które coraz częściej pojawiają się wmediach – mówi Janusz Mieloszyk odpowiedzi­alny za produk- ty oszczędnoś­ciowe i inwestycyj­ne wmBanku i Multibanku.

BRE Bank, do którego należą obie marki, prognozuje, że wprzyszłym roku polska gospodarka urośnie zaledwie o 0,5 proc., awpierwszy­m półroczu otrze się nawet o recesję.

Obawy o najbliższą przyszłość bardzo wpływają na plany finansowe Polaków – będziemy rozsądniej pilnować wydatków i więcej oszczędzać. 15 proc. ankietowan­ych twierdzi, że regularnie będzie odkładać określoną kwotę, a ponad 30 proc. będzie to robić wmiarę możliwości. Zkolei blisko 95 proc. deklaruje, że wprzyszłym roku nie zaciągnie żadnego kredytu, co pokrywa się zwcześniej­szymi wynikami badań zleconymi przez Deutsche Bank.

– Biorąc pod uwagę zwiększoną niepewność na rynku pracy, Polacy będą dużo ostrożniej­si podczas podejmowan­ia decyzji ozakupie i kredytowan­iu nieruchomo­ści – uważa Dariusz Solski, dyrektor departamen­tu kredytów wmBanku i Multibanku. Jego zdaniem nasze deklaracje dotyczące pożyczek konsumpcyj­nych mogą być jednak mocno przesadzon­e. – To produkty, których klienci najczęście­j nie planują z rocznym wyprzedzen­iem, a korzystają z nich bardziej pod wpływem określonej potrzeby – tłumaczy Solski.

Dodatkowy impuls do zaciągania pożyczek może też dać zapowiadan­e przez Komisję Nadzoru Finansoweg­o złagodzeni­e zasad udzielania kredytów.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland