Cały świat szuka dopingu na Jamajce Ale wiara w czystość sportowców na wyspie została w ostatnich miesiącach mocno podważona przez samych Jamajczyków
Usain Bolt wścieka się, że traci pieniądze przez oskarżenia pod adresem rodaków.
– Przestańcie rzucać bezpodstawne oskarżenia, w mediach mówi się o nas dużo nieprawdziwych rzeczy – mówił Bolt kilka dni temu dla „Daily Telegraph”. Sześciokrotny mistrz olimpijski ujawnił, że przez ataki na rodaków stracił duży, kilkuletni kontrakt sponsorski, być może wart kilka milionów dolarów. – Pojawiła się duża firma, negocjowaliśmy, potem firma wynajęła agencję marketingową, która sprawdzała, czy to się opłaca. Agencja odradziła kontrakt, bo powiedziała, że wszyscy Jamajczycy mogą nie pojechać na igrzyska w Rio de Janeiro w2016 r. z powodu dopingu. Przecież to bzdury! – denerwował się Bolt.
Wpodobnym tonie wypowiadała się Shelly-Ann Fraser-Pryce, dwukrotna mistrzyni olimpijska na 100 m, która zagroziła bojkotem mityngów, jeśli świat nie odczepi się od Jamajczyków. Pretensje miała m.in. do rodzimych działaczy lekkoatletycznych, którzy jej zdaniem powinni bronić swoich sportowców. – Jak trzeba iść na bankiet czy gdzieś wyjechać, jesteście pierwsi, ale jak trzeba wstać i powiedzieć: dość kłamstw, to nie ma odważnego – powiedziała Fraser-Pryce po odebraniu wMonte Carlo nagrody dla najlepszej lekkoatletki sezonu.
Burza wokół Jamajczyków rzeczywiście jest potężna, ale też uzasadniona.
WSKRÓCIE
Rozbita obrona Borussii. Stoper Mats Hummels (uraz pięty) nie zagra do końca roku, lewy obrońca Marcel Schmelzer (łydka) będzie pauzował trzy tygodnie. Obaj doznali kontuzji we wtorkowym sparingu reprezentacji z Anglią (1:0). Wcześniej więzadła krzyżowe zerwał środkowy obrońca Neven Subotić (nie zagra do końca sezonu), od maja nie gra prawy obrońca Łukasz Piszczek (niedawno wznowił treningi). W sobotę dortmundczycy po-
Wtym roku na dopingu złapano ośmiu sportowców z tego kraju, wśród nich byłego rekordzistę świata na 100 m Asafę Powella i nie mniej utytułowane sprinterki Sherone Simpson i Veronicę Campbell-Brown.
Na początku listopada Międzynarodowa Agencja Antydopingowa (WADA) wysłała na wyspę kontrolerów, żeby przeprowadzili audyt i sprawdzili, czy lokalne władze antydopingowe dobrze wypełniają swoje zadania. Audyt zarządzono po wstrząsającym wywiadzie, jakiego udzieliła była szefowa jamajskiej agencji antydopingowej. Renée Anne Shirley powiedziała m.in., że między marcem a lipcem 2012 r., czyli tuż przed igrzyskami w Londynie, na Jamajce nie przeprowadzono ani jednego niezapowiedzianego testu krwi, a wcałym 2012 r. takich testów było raptem dziewięć. Według niej na wyspie badano u sportowców głównie mocz, w którym nie da się wykryć nowoczesnych środków – hormonu wzrostu czy EPO. Z jej opowieści wyłaniał się ponury krajobraz, w którym światowej klasy sportowcy mierzący w złote medale olimpijskie byli otoczeni antydopingowym średniowieczem – kontrolerów było za mało, sprzęt i metody przestarzałe, na wszystko brakowało pieniędzy. W USA w 2012 r. w samej lekkoatletyce przeprowadzono 2279 testów, na Jamajce – 106, wtym ledwie 68 poza zawodami.
Po tych rewelacjach John Fahey, odchodzący szef WADA, zagroził, że Jamajka może zostać wyłączona ze dejmą w szlagierze Bundesligi Bayern Monachium. Po 12. kolejkach Borussia zajmuje drugie miejsce i ma cztery punkty straty do Bawarczyków.
Głosowanie Złotej Piłki przedłużone. Odwa tygodnie, do 29 listopada, FIFA przedłużyła głosowanie w plebiscycie na najlepszego piłkarza świata. Powodem jest mała liczba nadesłanych głosów. Wśród 23 nominowanych jest napastnik Borussii Robert Lewandowski. 9 grudnia FIFA ogłosi finałową trójkę, wyniki głosowania selekcjonerów, kapitanów re-
Między marcem a lipcem 2012 r., czyli tuż przed igrzyskami wLondynie, na Jamajce nie przeprowadzono ani jednego niezapowiedzianego testu krwi
prezentacji oraz dziennikarzy z krajów zrzeszonych w FIFA zostaną zaprezentowane 13 stycznia.
„Złoty but” dla Leo Messiego. Argentyńczyk odebrał nagrodę dla najlepszego strzelca lig europejskich ubiegłego sezonu. Piłkarz Barcelony zdobył 46 bramek w32 meczach. Wcześniej triumfował wsezonach 2009/10 (38 goli) i 2011/12 (50 goli).
Sinisa Mihajlović w Sampdorii. 44-letni szkoleniowiec ostatnio pracował z reprezen- światowego systemu antydopingowego i niedopuszczona do igrzysk, aPaul Wright, jamajski ekspert od dopingu z 30-letnim stażem, mówił BBC, że tegoroczne przypadki dopingu mogą być wierzchołkiem góry lodowej.
Kolejny cios zadał kilka dni temu „Wall Street Journal”, który podważył wiarygodność obecnego szefa jamajskiej agencji antydopingowej – Herba Elliota. Dziennikarze nie mo- tacją Serbii, jego drużyna nie zdołała awansować na mundial do Brazylii. W 18. drużynie Serie A zastąpi Delio Rossiego. Piłkarzami zespołu z Genui są Paweł Wszołek i Bartosz Salamon.
14 punktów i 7 zbiórek Marcina Gortata. Jego Washington Wizards pokonali Minnesota Timberwolves 104:100, przerywając serię czterech porażek w lidze NBA. Polski środkowy grał 31 minut, trafił siedem z 10 rzutów z gry, miał dwie asysty, blok i dwie straty, popełnił pięć fauli. gli odszukać jego dyplomów z chemii i biochemii na Columbia University i Université Libre w Brukseli, które rzekomo skończył. – Żona umarła trzy lata temu, od tej pory nie umiem znaleźć w domu wszystkich dokumentów – tłumaczył się Elliot, ale zapowiedział, że dla dobra agencji odejdzie.
Wyniki audytu WADA na Jamajce mają być znane w przyszłym tygodniu. Bez względu na to, jaka będzie ich konkluzja, Jamajczyków uratują zapewne Amerykanie, którzy zapowiedzieli już zastrzyk gotówki na testy antydopingowe. Budżet agencji w Kingston znacząco się zwiększy, pozwoli przeprowadzić nie 300, ale 400 testów w 2014 r.
– Jak trzeba coś zmienić, zróbmy to szybko, bo szkoda czasu. Idźmy dalej – niecierpliwi się dopingowo czysty Bolt, który wg „Forbesa” zarabia rocznie 20 mln dol. na kontraktach sponsorskich.
Jamajczyków i Kenijczyków – też są atakowani, mieli 17 przypadków dopingu od 2012 r. – bronił też szef Międzynarodowej Federacji Lekkoatletycznej Lamine Diack. Jego zdaniem ewentualne słabości systemów wtych krajach wynikają z biedy. – Mają dobre chęci, nie zawsze mają pieniądze – mówił Diack.
– Mamy światowej klasy sportowców i chałupniczy system antydopingowy. Potrzebny jest nowoczesny, bez niego nie uratujemy wiarygodności naszych największych gwiazd, choćby były czyste jak łza – stwierdziła Renée Anne Shirley.
Drugie zwycięstwo Brazylijczyków. „Canarinhos” pokonali USA 3:0 i zdwoma zwycięstwami prowadzą w odbywającym się w Nagoi Pucharze Wielkich Mistrzów. W pozostałych meczach Rosja pokonała Japonię 3:0, a Iran wygrał z Włochami 3:2. W rozgrywanym co cztery lata turnieju występują drużyny, które wygrały mistrzostwa kontynentu (Afryka nie ma swojego przedstawiciela jako konfederacja, która została najniżej sklasyfikowana podczas ubiegłorocznych igrzysk). Stawkę uzupełnili gospodarze – Japonia oraz Włochy, które otrzymały dzikie karty.