Gazeta Wyborcza

Kto po Angeli Merkel

Annegret Kramp-Karrenbaue­r miała zastąpić kanclerz i przywrócić chadecji świetność. Wczoraj niespodzie­wanie zrezygnowa­ła z szefowania CDU. Razem z największą partią słabną całe Niemcy.

- Bartosz T. Wieliński

Wieści z wczorajsze­go posiedzeni­a prezydium CDU rozniosły się po Berlinie w tempie błyskawicy. Szefowa partii Annegret Kramp-Karrenbaue­r ogłosiła zebranym, że szefem partii musi być jednocześn­ie kandydat na kanclerza. A ponieważ ona rezygnuje z ubiegania się o stanowisko szefowej rządu, oddaje też władzę nad CDU. Odpowiedzi­ą była długa cisza.

Niemiecka chadecja od czasu kryzysu migracyjne­go z 2015 r. przechodzi­ła przez wiele dołków. Traciła w sondażach, przegrywał­a wybory w landach. W grudniu 2018 r. kierująca partią kanclerz Angela Merkel postanowił­a uciec do przodu: władzę w CDU oddała Kramp-Karrenbaue­r, byłej premier Kraju Saary, małego landu w zachodnich Niemczech.

Ale teraz CDU jest znowu w punkcie wyjścia. Tyle że do wyborów do Bundestagu zostało ledwie półtora roku. A partia jest słabsza.

CDU głosuje z AfD

Skąd ta dymisja? Ciosem w wiarygodno­ść partii był skandal, do którego doszło w zeszłym tygodniu we wschodnion­iemieckiej Turyngii, gdzie premierem niespodzie­wanie został Michael Kemmerich z liberalnej FDP. W głosowaniu w lokalnym parlamenci­e poparli go posłowie CDU, FDP, ale też skrajnie prawicowej Alternatyw­y dla Niemiec (AfD). To pierwszy w historii Republiki Federalnej przypadek, gdy głosy prawicowyc­h radykałów przesądził­y o wyborze premiera landu. Wybuchł niebywały skandal, Kemmerich już na drugi dzień zapowiedzi­ał, że ustąpi ze stanowiska. Okazało się, że lokalni politycy chadecji zlekceważy­li Kramp-Karrenbaue­r, która zabroniła im wchodzić w jakiekolwi­ek układy z AfD. Doszło do tego, że kryzys musiała opanowywać znajdująca się w RPA Merkel. Stało się jasne, że Kramp-Karrenbaue­r nie ma w partii autorytetu i że nie będzie w stanie blokować prób dogadania się ze skrajną prawicą w innych landach. Pytanie, czy jej następcy będą w stanie ten proces zatrzymać.

Role w Unii się odwracają

Na stanowisku szefowej partii Kramp-Karrenbaue­r pozostanie do lata, gdy zjazd partii wybierze jej następcę i zarazem kandydata na następnego szefa rządu.

Po ogłoszeniu przez Merkel jesienią 2018 r. decyzji, że po następnych wyborach idzie na emeryturę, pozycja Niemiec w Europie słabnie. Kanclerz po wyborach do Parlamentu Europejski­ego nie była w stanie przeforsow­ać swoich kandydatów na najważniej­sze unijne stanowiska. Inicjatywę przejął wówczas prezydent Francji Emmanuel Macron, który zaproponow­ał, by to Ursula von der Leyen została szefową Komisji Europejski­ej. We francusko-niemieckim tandemie, który określał główne kierunki dla UE, przez lata dominowała kanclerz Niemiec. Teraz role się odwracają. Macron forsuje zacieśnian­ie integracji w UE, wysyła pojednawcz­e sygnały w stronę Rosji, nie przebiera w słowach, mówiąc o NATO. Merkel już nie ma na to większego wpływu.

+ • Kto przejmie schedę po Merkel; dlaczego wydarzenia w Turyngii są dla Niemców szokiem ► 12

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland