Sędzia Juszczyszyn zwolniony
Najpierw Paweł Juszczyszyn został odsunięty od orzekania w Sądzie Rejonowym w Olsztynie. Teraz wiadomo, że nie będzie orzekał także w okręgowym.
Juszczyszyn stał się wrogiem „reformatorów” sądownictwa z PiS, gdy przy rozpoznawaniu sprawy odwoławczej postanowił zweryfikować status sędziego orzekającego w pierwszej instancji (takim właśnie działaniom ma zapobiegać „ustawa kagańcowa”). Sędzia nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie wykazów obywateli i sędziów popierających kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Domagał się także wglądu do oświadczeń obywateli lub sędziów o wycofaniu poparcia dla tych kandydatów.
Wywołało to złość PiS i zapowiedź, że sędzia poniesie konsekwencje. Minister Ziobro zdegradował Juszczyszyna, odwołując go z delegacji w sądzie okręgowym. Maciej Nawacki, prezes sądu rejonowego, zainicjował postępowanie dyscyplinarne wobec Juszczyszyna. W ubiegły wtorek Izba Dyscyplinarna SN zawiesiła go w czynnościach służbowych, a dodatkowo ukarała, zmniejszając wynagrodzenie o 40 proc. Prezes Nawacki niezwłocznie odebrał sędziemu dostęp do systemu informatycznego i przekazał do rozlosowania prowadzone przez niego sprawy.
Dla bezpieczeństwa obrotu prawnego zwalniamy
Juszczyszyn orzekał jednak również jako sędzia delegat w sądzie okręgowym. Mimo że został z tej delegacji karnie odwołany, to powinien dokończyć orzekanie w sprawach, które już prowadził. Dlatego ważna była decyzja kierownictwa Sądu Okręgowego w Olsztynie. Sam sędzia chce pracować i orzekać: – Izba Dyscyplinarna nie jest sądem – tłumaczy, powołując się na uchwałę Sądu Najwyższego.
Decyzje o „uporządkowaniu wokandy” spraw prowadzonych przez Pawła Juszczy
• szyna podjąć miało wczoraj kolegium sędziów sądu okręgowego. W tajnym głosowaniu siedmioma głosami za przeciw trzem ustalono, że Juszczyszyn może wziąć udział w jego posiedzeniu. W jego efekcie sędziowie uchwalili zwolnienie Juszczyszyna z orzekania. Jak podkreślił rzecznik okręgówki, kolegium „podzieliło w całości treść uchwały Sądu Najwyższego” i uznało, że orzeczenia wydane z udziałem sędziów Izby Dyscyplinarnej nie mogą prowadzić do skutecznego zawieszenia Pawła Juszczyszyna w czynnościach służbowych.
– Bacząc jednak na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa obrotu prawnego i stabilności orzeczeń, kolegium zwolniło Pawła Juszczyszyna od obowiązku rozpoznania spraw mu przydzielonych – poinformował Olgierd Dąbrowski-Żegalski.
Sprawy Juszczyszyna zostaną rozlosowane między innych sędziów IX wydziału cywilnego odwoławczego.
Prezes Nawacki potępiony przez okręgówkę
Kolegium (z udziałem Juszczyszyna) wyraziło jednocześnie dezaprobatę wobec bulwersującego zachowania prezesa Macieja Nawackiego, który w piątek podarł dokument z projektem uchwały sędziów sądu rejonowego. – Czyn ten może być kwalifikowany jako uchybienie godności urzędu sędziego i naruszenie zasad etyki sędziowskiej – wyjaśniał Dąbrowski-Żegalski. Kolegium skierowało sprawę Nawackiego do zastępcy rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku.
Projekt uchwały, który podarł prezes rejonówki, mówił m.in.: „My, sędziowie Sądu Rejonowego w Olsztynie, wzywamy prezesa Macieja Nawackiego do natychmiastowego zaniechania wszelkich działań utrudniających sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi wykonywanie obowiązków służbowych, w tym do uchylenia zarządzenia wstrzymującego przydział spraw oraz [do] zniesienia wszelkich nałożonych na niego ograniczeń związanych z dostępem do systemu informatycznego i sali rozpraw. Tego rodzaju działania prezesa Macieja Nawackiego uznajemy za bezprawne” – czytamy w projekcie.
Prezes Nawacki krytykuje tymczasem to, że we wczorajszym kolegium Juszczyszyn w ogóle wziął udział: – Jeżeli kolegium dopuściło do uczestnictwa zawieszonego sędziego, to samo wystawia sobie świadectwo. Jest to niedopuszczalne.
Kto za Pawłem Juszczyszynem
Za Pawłem Juszczyszynem wstawili się dotychczas m.in. Adam Strzembosz (były pierwszy prezes Sądu Najwyższego), Diego García Sayán (sprawozdawca ONZ ds. niezawisłości sędziów i niezależności zawodów prawniczych) oraz José Igreja Matos (prezes Europejskiego Stowarzyszenia Sędziów).