Ile na sobie masz?
Szalik za tysiąc i buty za cztery, czapka za siedemset złotych. Nastoletni chłopcy pochwalili się przed kamerą, co i za ile noszą na sobie. To nagranie „How much is your outfit”, na które w Warszawie zaprosił rówieśników popularny youtuber ze Śląska.
WARSZAWA Do pokazania warszawskich „outfitów” zaprasza blondyn w różowej bluzie i czarnej kurtce. Piotr Czupryn z Ustronia, 17-letni youtuber popularny wśród nastolatków. Jego kanał muzyczny YoungczuuX ma prawie 600 tys. subskrypcji, pod pseudonimem CzuuX prowadzi też vlog (ponad 110 tys. subskrypcji). W ostatni wtorek wrzucił tam 10-minutowy film, który nakręcił w Warszawie, bo prosili go o to fani. Tytuł: „Outfity za 20/30 koła”.
Na nagranie „How much is your outfit”, czyli modne od paru lat prezentowanie strojów i modowych akcesoriów połączone z wyliczaniem marek i cen, zaprosił nastolatki pod Złote Tarasy. Czuux marudzi na pogodę, że zimno i pada. Przychodzi kilkanaście osób, dziewczyny nieliczne, niektórzy chłopcy wyglądają na 13 lat, inni nieco starsi. Prezentuje się kilka osób, wyłącznie chłopcy.
Zaczyna nastolatek, który chowa się w zgniłozielonej kominiarce za 500 zł, jak mówi. Potem pokazuje „bag Diora” i połyskliwą kurtkę w kolorze biskupiej purpury. Padają ceny: torebka – 11 tys., kurtka – 9 tys., sweter za 2 tys., spod swetra wyciąga metkę T-shirtu za 1,2 tys., potem pasek za 600 zł, spodnie za 200 zł i buty za 4 tys. I jeszcze na koniec chwali się „ringiem” za 1,6 tys. Rachunek za całość – 30,1 tys. zł. Marki, które wymienia, mogą przyprawić o zawrót głowy: Louis Vuitton,
• Wszystko składa się na sumę
Givenchy, Travis, Moncler. Kolejni dorzucą Balenciagę.
Następny chłopak ma na sobie 14 tys. zł, w tym „płaszcz po starym”. Schemat się powtarza, migają bransolety, łańcuchy, obrączki, słuchawki, etui na karty płatnicze, ktoś chwali się, że ma buty kupione „niedługo po premierze”. Rekordzistą jest blondyn, który podliczył się na 31,3 tys. zł. Na drugiej szali chłopak, który wystąpił w droższym płaszczu i ubraniach z second-handu. Wartość – niecały 1 tys. zł.
– Chyba Warszawa była gruba – podsumowuje Czuux. W styczniu kręcił film w tej samej konwencji w Katowicach. Najdroższa prezentacja wyniosła 20 tys. zł.
Nie ma pewności, czy podane ceny są prawdziwe, a chłopcy po prostu się nie przechwalają. Jednak w ciągu kilku dni film obejrzało ponad 230 tys. osób, które zostawiły ponad tysiąc komentarzy.
„Powinno być »How much is your stary«” – to jeden z nich. Inny: „Gościu z 8:00 [ósmej minuty nagrania] dopiero mutację przechodzi, a ubrania na sobie ma warte więcej niż mój samochód”. Jedni nie zostawiają na chłopakach suchej nitki, inni kwestionują ceny kurtek czy butów i krytykują chwalenie się rzeczami przynoszonymi w plecaku. Jest sporo głosów, że najlepiej ubrany był chłopak, który miał najtańsze ciuchy.
+