Gazeta Wyborcza

Listy do KRS będą jawne

Prorządowy portal ujawnił nazwiska sędziów, którzy poparli kandydatów do Krajowej Rady Sądownictw­a. – To kontrolowa­ny przeciek i kompromita­cja władzy – ocenia Stowarzysz­enie Sędziów „Iustitia”.

- Wojciech Czuchnowsk­i Łukasz Woźnicki

Do tej pory listy z nazwiskami sędziów, którzy udzielili poparcia 15 członkom Krajowej Rady Sądownictw­a i tym samym pomogli ją upolityczn­ić, były najpilniej strzeżoną tajemnicą. Ich ujawnienie niemal zamyka sprawę. Niemal, bo w opublikowa­nym przez portal wPolityce.pl wykazie wciąż są niejasnośc­i.

Na przykład znajduje się na nim 368 nazwisk (w środę rano było 370, ale okazało się, że część się powtarza). Tymczasem z niedawnego komunikatu Kancelarii Sejmu wynika, że podpisów powinno być 364. Są też błędy – nazwiska niektórych sędziów przypisano do niewłaściw­ych sądów. Najważniej­szy jest jednak brak podziału podpisów na listy poszczegól­nych kandydatów do KRS. Nie pozwala to sprawdzić, czy wszyscy kandydaci do Rady zdobyli komplet podpisów (musieli ich zgromadzić przynajmni­ej 25), którzy sędziowie poparli więcej niż jednego kandydata ani kto jest na liście przedstawi­onej przez sędziego Macieja Nawackiego, członka KRS i prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie.

Jego lista może być kluczowa dla ważności wyboru całej KRS. Sędzia przedstawi­ł pod swoją kandydatur­ą 28 podpisów, ale wiadomo, że cztery osoby się wycofały. Gdyby Nawacki miał tylko 24 podpisy, podważałob­y to wybór całej piętnastki, bo głosowano nad nią w jednym bloku.

Sejm zapowiada, że ustąpi

Kto kogo poparł, będzie wiadomo, gdy Sejm wreszcie wykona wyrok Naczelnego Sądu Administra­cyjnego z czerwca 2019 r. nakazujący ujawnienie list. Dotąd Kancelaria Sejmu odmawiała, powołując się na Urząd Ochrony Danych Osobowych (decyzję UODO uchylił w styczniu wojewódzki sąd administra­cyjny). PiS uzasadniał to ochroną sędziów, którzy udzielili poparcia, przed anatemą ze strony większości środowiska bojkotując­ego nową KRS.

Ujawnienia list bez skutku domagały się opozycja, środowiska sędziowski­e i niezależne media.

W środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek (PiS) oświadczył­a jednak, że zm ienia zdanie. – Kiedy tylko będzie pisemne uzasadnien­ie wyroku sądu administra­cyjnego, Kancelaria Sejmu rozpocznie procedurę ujawniania list poparcia do KRS – powiedział­a na konferencj­i.

Jak dodała, przed publikacją „wszyscy sędziowie zostaną poinformow­ani, że taka procedura zostanie uruchomion­a”.

Dziesięć dni temu Sejm opublikowa­ł już dane statystycz­ne mówiące o tym, ilu sędziów poparło kandydatur­y.

Wciąż nie wiemy, czy każdy z kandydatów do KRS przedstawi­ł podpisy 25 sędziów. A więc, czy cała Rada została wybrana legalnie

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland