Na pomoc stłuszczonej wątrobie
Niealkoholowe stłuszczenie wątroby to problem nawet 9 mln Polaków. Choroba jest uznawana za globalną epidemię.
Wątroba jest jednym z najważniejszych narządów w naszym ciele. Pełni ponad 500 funkcji i potrafi się regenerować. Ale gdy zachoruje, możemy tego nie zauważyć. Jedną z takich chorób jest bezalkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby (NAFLD). Obecnie to jedno z poważniejszych wyzwań medycznych i uznawane jest za globalną epidemię. NAFLD jest trzecią najczęstszą przyczyną transplantacji wątroby w USA i Europie Zachodniej, z wyraźną tendencją rosnącą.
OTYŁOŚĆ I NIEDOWAGA SZKODZĄ WĄTROBIE
NAFLD prowadzi do przewlekłego uszkodzenia wątroby u osób niespożywających znacznej ilości alkoholu. To skutek nadmiernego gromadzenia się tłuszczu w wątrobie, co jest związane z insulinoopornością.
W pierwszym etapie choroby pojawia się samo jej stłuszczenie (tzw. stłuszczenie proste) bez cech uszkodzenia komórek tego narządu. Potem może dołączyć stan zapalny, a także włóknienie wątroby. Jeśli choroba postępuje, może prowadzić do marskości lub raka wątrobowokomórkowego.
U podłoża rozwoju NAFLD znajduje się zespół metaboliczny i insulinooporność oraz towarzyszący im stres oksydacyjny.
NAFLD częściej dotyczy mężczyzn niż kobiet, szczególnie w starszym wieku. Do głównych czynników ryzyka możemy zaliczyć otyłość, a w szczególności tzw. otyłość brzuszną, która najczęściej powoduje nagromadzenie się tkanki tłuszczowej w obrębie jamy brzusznej, oraz cukrzycę typu 2, dyslipidemię i zespół metaboliczny. Z NAFLD w mniejszym stopniu związane są niedoczynność tarczycy i przysadki, zespół policystycznych jajników czy obturacyjny bezdech senny.
Co ciekawe, nie tylko osoby z nadwagą czy otyłością mogą mieć niealkoholowe stłuszczenie wątroby – choroba ta dotyczy ok. 7 proc. osób w populacji o prawidłowej masie ciała.
Może się pojawić np. u niektórych młodych, szczupłych kobiet w wyniku stosowania tabletek antykoncepcyjnych.
W ostatnich latach odsetek osób dotkniętych chorobami wątroby rośnie. Według brytyjskich danych są one już piątą najczęstszą przyczyną zgonów. W USA choroby wątroby są drugą najczęstszą przyczyną zgonów wśród chorób układu pokarmowego.
– Coraz częstsze występowanie NAFLD ma związek z pandemią otyłości i cukrzycy typu 2. Ocenia się, że NAFLD występuje u 20-40 proc. ogólnej populacji, u 50 proc. osób z cukrzycą typu 2 oraz aż u 70 proc. osób z otyłością. Ponadto wykazano dodatnią korelację między występowaniem NAFLD a dłuższym czasem spędzanym w ciągu dnia w pozycji siedzącej – mówi dr n. med. Jan Gietka.
W Polsce obserwujemy teraz to, co stało się w latach 80. i 90. w USA. 30 lat temu było tam około 20 proc. osób otyłych, teraz to
już 30 proc. społeczeństwa, a w niektórych statystykach uważa się, że prawie 40.
Stłuszczenie wątroby jest czynnikiem ryzyka rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego. Większość pacjentów ze stłuszczeniową chorobą wątroby umiera na serce lub udar.
Dr Gietka: – Spośród pacjentów, którzy do mnie trafiają, mniej więcej jeden na dwóch to chory ze stłuszczeniową chorobą wątroby. Bardzo ważne jest rozróżnienie między pacjentami wysokiego i niskiego ryzyka rozwoju tej choroby. Pacjenci niskiego ryzyka to osoby ze stłuszczeniem prostym, mające we krwi prawidłowe poziomy transaminaz ALT i AST.
Najbardziej zagrożeni są ci, którzy cierpią równocześnie na inne choroby, np. cukrzycę, chorobę niedokrwienną serca, nadciśnienie czy dnę moczanową.
– Takich pacjentów jest około 20 proc. spośród chorych z niealkoholowym stłuszczeniem wątroby. W tej grupie liczba marskości wątroby, transplantacji i śmierci na skutek raka wątrobokomórkowego zdecydowanie narasta i sięga 30-40 proc. – mówi hepatolog.
WĄTROBA NIE LUBI SŁODYCZY
Choroby wątroby nie dają objawów przez wiele lat. Dlatego tak ważna jest wczesna diagnoza.
Jednym z mitów dotyczących tej choroby jest przekonanie, że to tłuszcze generują stłuszczenie wątroby. Tymczasem to są głównie węglowodany! Za najgorsze uważa się te zawarte w słodzonych napojach oraz fruktozę.
Pączki, białe pieczywo, ciasta, cukierki, wafelki i słodkie napoje to produkty, które nie służą naszej wątrobie.
Takim produktem jest też miód. – Niektórzy odstawiają słodycze i cukier, ale za to słodzą wszystko miodem. Tymczasem miód jest mieszaniną glukozy i fruktozy. I dokładnie tak samo jak cukier stołowy powoduje stłuszczenie – ostrzega dr Gietka.
Dlatego tak ważna przy leczeniu tego schorzenia jest konsultacja dietetyka, który wyjaśni zasady diety dobrej dla wątroby.
CO DOBRE DLA WĄTROBY
W leczeniu NAFLD niezwykle ważna jest modyfikacja stylu życia polegająca przede wszystkim na zmianie nawyków żywieniowych oraz zwiększeniu aktywności fizycznej. W przypadku osób z nadwagą i otyłością konieczna jest stopniowa redukcja masy ciała – około 0,5 kg na tydzień. Utrata przynajmniej 7 proc. wyjściowej masy ciała u tych osób powoduje zmniejszenie stłuszczenia i ogranicza proces zapalny w wątrobie!
Ale uwaga! Szybkie odchudzanie szkodzi wątrobie. Dynamiczna utrata masy ciała, szczególnie restrykcyjne diety prowadzą do stłuszczenia wątroby.
Głównym czynnikiem ryzyka NAFLD jest jednak dieta wysokoenergetyczna prowadząca do zwiększenia tkanki tłuszczowej w organizmie oraz nadmierne spożycie cukrów prostych i nasyconych kwasów tłuszczowych.
– Podejmowane strategie żywieniowe powinny się opierać na optymalizacji wartości energetycznej diety oraz zmniejszeniu spożycia cukrów prostych i nasyconych kwasów tłuszczowych – tłumaczy Klaudia Wiśniewska, dietetyczka kliniczna z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie.
I dodaje: – Do tej pory najlepiej przebadaną dietą w kontekście prewencji i wspomagania leczenia NAFLD jest dieta śródziemnomorska. Jej podstawą są przede wszystkim warzywa liściaste, rośliny strączkowe oraz świeże zioła. W klasycznej diecie śródziemnomorskiej znajduje się również sporo produktów pełnoziarnistych, a także w umiarkowanych ilościach ryby i orzechy jako źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, produkty mleczne i oliwa z oliwek. Badania wskazują, że spożycie dwóch-trzech filiżanek kawy dziennie zmniejsza ryzyko rozwoju i progresji NAFLD.
– Taki dobór produktów, czyli wysokie spożycie produktów roślinnych, niewielkie tłuszczów zwierzęcych, przekłada się na optymalny udział w diecie jednonienasyconych i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, błonnika pokarmowego oraz antyoksydantów wskazanych w kontekście prewencji i leczenia niealkoholowego stłuszczenia wątroby – wyjaśnia dietetyczka.
Korzystne efekty diety obserwuje się u pacjentów z NAFLD już po sześciu miesiącach jej stosowania.
Zaburzenia snu, ciągłe zmęczenie, problemy z koncentracją, brak apetytu to mogą być objawy choroby wątroby