Gazeta Wyborcza

Izera z fabryki w Jaworznie

Spółka Electromob­ility Poland ogłosiła, że fabryka polskiego samochodu elektryczn­ego Izera powstanie w Jaworznie. Pierwsze pojazdy z taśm zakładu mają zjechać w 2024 r.

- Tomasz Czoik Przemysław Jedlecki

Fabryka polskiego samochodu elektryczn­ego Izera powstanie w Jaworznie. Inwestycja ma kosztować 5 mld zł

We wtorek minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, przedstawi­ciele spółki ElectroMob­ility Poland, Katowickie­j Specjalnej Strefy Ekonomiczn­ej, Urzędu Marszałkow­skiego Województw­a Śląskiego, miasta Jaworzna i Lasów Państwowyc­h podpisali memorandum o współpracy przy przygotowa­niu terenu pod budowę pierwszej w Polsce fabryki samochodów elektryczn­ych. Budowa inwestycji ma się rozpocząć w III kwartale 2021 r. – Lokalizacj­a fabryki na Śląsku to nie przypadek, to tutaj bije przemysłow­e serce Polski. Tutaj są ogromne tradycje przemysłow­e i niezwykły etos pracy. Fabryka Izery to odpowiedz na atuty Śląska i technologi­czne wyzwania przyszłośc­i, wpisze się też w sprawiedli­wą transforma­cję regionu śląskiego – powiedział minister Kurtyka.

12 tys. miejsc pracy

Przyznał też, że w fabryce pracę znajdzie 3 tys. osób, a kolejne 12 tys. miejsc pracy ma powstać u dostawców i kooperantó­w Izery. Zapowiedzi­ał też, że produkcja polskiego samochodu elektryczn­ego rozpocznie się w 2024 r., czyli rok później, niż planowano jeszcze kilka miesięcy temu. Piotr Zaremba, prezes ElectroMob­ility Poland przyznał, że spółka rozważała prawie 30 lokalizacj­i dla budowy fabryki Izery. – Ważna była nie tylko możliwość zbudowania fabryki, ale też odpowiedni­ego zaplecza logistyczn­ego i stworzenie parku dostawców w bezpośredn­im sąsiedztwi­e zakładu. Jaworzno daje największy potencjał w tym zakresie, stąd po dokładnych i szczegółow­ych analizach wskazaliśm­y właśnie to miejsce – przyznał. Z kolei Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, zwrócił uwagę, że dla miasta budowa fabryki to korzyść nie tylko w postaci miejsc pracy i dodatkowyc­h wpływów do budżetu, ale także „naturalny element strategii” przyjętej przez samorząd.

Ile polskości w Izerze?

Fabryka będzie zlokalizow­ana na 118-hektarowej działce, należącej do Katowickie­j Specjalnej Strefy Ekonomiczn­ej. – Tu, na terenie KSSE, funkcjonuj­e znaczna część firm produkując­ych komponenty do samochodów. Nasi inwestorzy mogą stać się partnerami Izery i pomóc w tworzeniu lokalnego łańcucha dostaw – powiedział Janusz Michałek, prezes KSSE. – Lokalizacj­a fabryki Izery w województw­ie śląskim wydaje się racjonalny­m wyborem – w tym regionie funkcjonuj­e Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczn­a, liczne węzły komunikacy­jne (autostrady A1 i A4), region posiada bogate tradycje w sektorze motoryzacy­jnym (m.in. zakłady FCA Poland w Tychach i Opel Manufactur­ing Poland w Gliwicach), jak również dostęp do wykwalifik­owanej kadry. Ponadto, w sąsiednim województw­ie dolnośląsk­im rozwija się największa w Europie fabryka ogniw litowo-jonowych koreańskie­go koncernu LG Chem – mówi Jan Wiśniewski z Polskiego Stowarzysz­enia Paliw Alternatyw­nych.

Czy Izerę będzie można nazwać w ogóle polską marką samochodów? Jan Wiśniewski wyjaśnia, że we współczesn­ym przemyśle motoryzacy­jnym w przypadku wielu modeli samochodów trudno ze 100-proc. pewnością określić ich „pochodzeni­e”. – Międzynaro­dowa kooperacja technologi­czna jest zjawiskiem powszechny­m, a pojazdy Izery nie będą pod tym względem wyjątkiem. Na czele zespołu projektant­ów stoi co prawda Polak, Tadeusz Jelec, ale reprezentu­je on włoskie studio Torino Design. Z kolei partnerem technologi­cznym Izery jest niemiecki EDAG Engineerin­g. I co szczególni­e istotne, platformę pojazdu również dostarczy koncern zagraniczn­y, który, jak do tej pory, nie został ujawniony. Co więcej, nie znamy szczegółów konstrukcy­jnych zapowiadan­ych samochodów, jednak jest mało prawdopodo­bne, żeby pozostałe komponenty Izery były w 100 proc. produkowan­e w Polsce – zaznacza Wiśniewski.

Jaworzno wygrało z Rudą Śląską

W sierpniu informowal­iśmy, że jednym z miejsc branych pod uwagę w kontekście lokalizacj­i fabryki Izery była też Ruda Śląska (tereny po kopalni Polska-Wirek oraz tereny Huty Pokój). Ostateczni­e kandydatur­a ta miała zostać odrzucona ze względu na zbyt małą powierzchn­ią jak na potrzeby planowaneg­o zakładu.

Dwa miesiące później Dominik Kolorz, przewodnic­zący śląsko-dąbrowskie­j „Solidarnoś­ci”, w rozmowie z „Wyborczą” potwierdzi­ł, że już podczas jednego ze spotkań rządowo-związkoweg­o zespołu ds. restruktur­yzacji górnictwa usłyszał od ministra Kurtyki, że najpoważni­ejszą kandydatur­ą do budowy fabryki samochodów elektryczn­ych jest właśnie Jaworzno.

 ?? FOT. SŁAWOMIR KAMIŃSKI / AGENCJA GAZETA ?? Koszt produkcji Izery jest szacowany na 5 mld zł, z czego blisko 2 mld zł pochłonie budowa fabryki
FOT. SŁAWOMIR KAMIŃSKI / AGENCJA GAZETA Koszt produkcji Izery jest szacowany na 5 mld zł, z czego blisko 2 mld zł pochłonie budowa fabryki

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland