Gazeta Wyborcza

Kaczyński dyscyplinu­je Solidarną Polskę

Na posiedzeni­u rządu Jarosław Kaczyński próbował postawić do pionu ziobrystów. Chce ukrócić szarżę Solidarnej Polski po unijnym szczycie.

- Justyna Dobrosz-Oracz Maciej Orłowski

Wczoraj rano PAP podała, że Janusz Kowalski ma wkrótce stracić stanowisko wiceminist­ra aktywów państwowyc­h. Decyzję miał podjąć wicepremie­r i szef Kowalskieg­o, minister aktywów państwowyc­h Jacek Sasin. Według agencji dymisja to efekt wypowiedzi Kowalskieg­o na temat unijnych negocjacji polskiego rządu. Wiceminist­er najpierw lansował hasło:

„Weto albo śmierć”, a potem krytykował Mateusza Morawiecki­ego za uległość.

– Dziś trzeba jasno powiedzieć, że premier Mateusz Morawiecki odpowiada przed Bogiem, narodem i historią za to, że podjął decyzję, aby w porządku prawnym UE znalazło się rozporządz­enie niezgodne z traktatami, które doprowadzi do odebrania Polsce części suwerennoś­ci – mówił w rozmowie z „Rzeczpospo­litą”.

To także Kowalski zgłosił na zarządzie Solidarnej Polski wniosek o opuszczeni­e Zjednoczon­ej Prawicy i założenie własnego klubu parlamenta­rnego (ostateczni­e przepadł stosunkiem głosów 12:8).

Kowalskiem­u – jednemu z najbardzie­j aktywnych medialnie polityków Solidarnej Polski – nie pomogła też zapewne jego poniedział­kowa deklaracja, że nie zamierza się szczepić przeciw koronawiru­sowi. „Tymczasem rząd planuje wkrótce ruszyć z akcją profrekwen­cyjną dotyczącą szczepień oraz podkreśla, że narodowy program szczepień przeciw COVID-19 to priorytet” – przypomina PAP.

Wszystko to coraz bardziej irytuje kierownict­wo PiS. „Rząd musi mówić jednym głosem i w sprawie UE, i w sprawie szczepione­k” – tak słowa prezesa PiS z posiedzeni­a rządu relacjonuj­e nam jeden z ministrów.

Głowy Janusza Kowalskieg­o stanowczo domaga się premier. To ma być „rekompensa­ta za straty moralne”, czyli oskarżenia o sprzedanie suwerennoś­ci Polski. Współpraco­wnicy szefa rządu Kowalskieg­o nazywają w kuluarach bulteriere­m Ziobry. Mateusz Morawiecki próbował się pozbyć wiceminist­ra aktywów państwowyc­h już po jesiennym starciu wokół rekonstruk­cji rządu. Ale wtedy mu się nie udało.

Także teraz Ziobro zamierza bronić Kowalskieg­o.

– Traktuję to jako plotkę, która ma wywołać napięcia wewnątrz koalicji. Nie bierzemy pod uwagę sytuacji, w której członek SP może być karany za złożenie wniosku o wyjście ugrupowani­a z koalicji rządzącej – stwierdził Ziobro. Sam Kowalski również publicznie dementuje info o swoim odejściu.

– Na razie Ziobro mówi: „Kowalski albo śmierć”, ale dni wiceminist­ra są policzone, bo teraz podpadł i Kaczyńskie­mu – mówi „Wyborczej” jeden z polityków obozu władzy.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland