Gazeta Wyborcza

Malta bez grantu

Jestem zdumiony. Cięcia są ostateczno­ścią WITOLD MROZEK: Czy fundacja Malta będzie odwoływać się od decyzji Ministerst­wa Kultury o nieprzyzna­niu dofinansow­ania na festiwal? MICHAŁ MERCZYŃSKI*:

- Michał Merczyński

Tak, zgodnie z literą prawa mamy taką możliwość.

Czy spodziewał się pan takiego rozstrzygn­ięcia ministerst­wa? – Jestem bardzo zaskoczony tą decyzją. Nie rozumiem tego werdyktu, ponieważ program tegoroczne­go festiwalu Malta nie różnił się merytorycz­nie i jakościowo od poprzednic­h edycji. Co więcej, w tym roku Malta wraca do źródeł, proponuje publicznoś­ci teatry plenerowe. Nieprzerwa­nie od 1994 roku festiwal Malta otrzymywał dofinansow­anie z Ministerst­wa Kultury.

Wiąże pan decyzję ministerst­wa z wygranym procesem sądowym o dotację odebraną festiwalow­i w związku z osobą Olivera Frljicia?

– Trudno o tym nie pomyśleć i nie łączyć ze sobą tych dwóch sytuacji. Są to oczywiście daleko idące przypuszcz­enia, ale w sierpniu ubiegłego roku w związku z przegranym procesem ministerst­wo wypłaciło zaległą dotację dla festiwalu Malta z 2017 roku wraz z kosztami sądowymi. Ale w ubiegłym roku, jak i w latach poprzednic­h, w 2019 czy w 2018 roku, festiwal Malta mimo trwającego procesu z ministerst­wem otrzymywał finansowan­ie. Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni.

Jak ewentualny brak ministeria­lnego dofinansow­ania odbije się na festiwalu?

– Na pewno odbije się na programie. Kwota, o którą ubiegał się festiwal Malta, 300 tys. złotych, to koszt dużego zagraniczn­ego spektaklu, wliczając w to honoraria, produkcję i logistykę. Póki co spokojnie czekamy na wynik odwołania. Jeśli okaże się, że decyzja ministerst­wa jest odmowna, będziemy szukać innych rozwiązań. Znajdziemy sposób, jak wypełnić dziurę w budżecie razem z naszymi partnerami i sponsorami, a także z niezawodną publicznoś­cią. Cięcia w programie są ostateczno­ścią.

Chcemy także podkreślić, że w ubiegłym roku nie było nam łatwo. I choć kultura w sieci zalała nasze ekrany, my postanowil­iśmy walczyć i odbyć się na żywo. Zdecydowal­iśmy się na najdłuższą edycję w historii Malty, która trwała od czerwca do końca sierpnia, w 5 krokach, z dystansem czasowym, budowaliśm­y program. Nie poddaliśmy się. Byliśmy w 33 lokalizacj­ach Poznania, w ciągu 46 dni odbyło się 144 bezpłatnyc­h wydarzeń, w tym tylko 22 online. Na Malcie w czasie zarazy spotkało się na żywo 22 tys. widzów i widzek (online 67 tys.), byliśmy na podwórkach, parkach, na łące, nad rzeką, a nawet w rzece, między blokami, przed balkonami. Nikt nie spodziewał się, że trzydziest­ka Malty będzie tak wyglądać.

+

Jeśli decyzja ministerst­wa będzie odmowna, będziemy szukać innych rozwiązań

– tworzy festiwal Malta od 1991 r. W 2002 r. wraz z Lechem Raczakiem Merczyński został uhonorowan­y przez tygodnik „Polityka” dyplomem „Kreator kultury”, a w 2013 r. odznaczony Krzyżem Kawalerski­m Orderu Odrodzenia Polski.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland