Priorytety dla szkoły i cnoty niewieście
W priorytetach na nowy rok szkolny znajdziemy nie tylko „wspomaganie roli rodziny”, ale też „kształtowanie właściwych postaw”. Jakich? Zdradza doradca ministra Czarnka. – Kluczowe jest właściwe wychowanie kobiet, a mianowicie ugruntowanie dziewcząt do cnó
– Obserwujemy bardzo niebezpieczne zjawisko moralne, także religijne, pewnego zepsucia duchowego kobiety – twierdzi dr Paweł Skrzydlewski
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek podpisał kierunki polityki oświatowej na następny rok szkolny już 8 lipca. W piątek ten dokument otrzymały m.in. ośrodki doskonalenia nauczycieli. Do publicznej informacji resort go jeszcze nie podał.
Wiemy jednak, że pismo składa się z sześciu punktów:
1
Wspomaganie przez szkołę wychowawczej roli rodziny, m.in. przez właściwą organizację zajęć edukacyjnych wychowanie do życia w rodzinie oraz realizację zadań programu wychowawczo-profilaktycznego.
2
Wychowanie do wrażliwości na prawdę i dobro. Kształtowanie właściwych postaw szlachetności, zaangażowania społecznego i dbałości o zdrowie.
3
Działanie udostępnienia na rzecz kanonu szerszego edukacji klasycznej, wprowadzenia w dziedzictwo cywilizacyjne Europy, edukacji patriotycznej, nauczania historii oraz poznawania polskiej kultury, w tym osiągnięć duchowych i materialnych. Szersze i przemyślane wykorzystanie w tym względzie m.in. wycieczek edukacyjnych.
4
wane pewnienie Podnoszenie uwzględniające potrzeby wszystkich wsparcia poprzez rozwojowe psychologicz- jakości uczniów, działania zróżnico- i edukacji edukacyjne zano-pedagogicznego, w sytuacji pandemią kryzysowej COVID-19 szczególnie wywołanej w celu zapewnienia dodatkowej opieki i pomocy, wzmacniającej pozytywny klimat szkoły oraz poczucie bezpieczeństwa. Roztropne korzystanie w procesie kształcenia z narzędzi i zasobów cyfrowych oraz metod kształcenia wykorzystujących technologie informacyjno-komunikacyjne.
5
Wdrażanie Zintegrowanej Strategii Umiejętności – rozwój umiejętności zawodowych w edukacji formalnej i pozaformalnej,
w tym uczeniu się dorosłych.
6
Wzmocnienie w szkołach. edukacji Rozwijanie ekologicznej postawy odpowiedzialności za środowisko naturalne.
– Nawet podobają mi się te kierunki. Gdybym nie wiedziała, kto je pisał i o jakie wartości chodzi, byłabym nawet z nich zadowolona – komentuje jedna z nauczycielek.
„Kluczowe cnoty niewieście”
W czwartkowym wydaniu konserwatywnego „Naszego Dziennika” znaleźliśmy interpretację tych wartości, które przyświecają resortowi edukacji. Wykłada ją tam doradca ministra Czarnka dr Paweł Skrzydlewski, profesor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie, felietonista Radia Maryja. Według niego program nauczania wychowania do życia w rodzinie ma być „osadzony na zdrowej antropologii, która widzi w człowieku osobę, a nie wyłącznie płeć”.
Skrzydlewski podkreśla, że „tylko dzięki cnotom społecznym możemy uzyskać człowieka dojrzałego, czyli takiego, który umie spełniać dobro”. Ale żeby rozwijać podobne cnoty, „trzeba mieć zdrową rodzinę, opartą na monogamicznym nierozerwalnym związku mężczyzny i kobiety”.
I podkreśla, że kluczowe jest „właściwe wychowanie kobiet, a mianowicie ugruntowanie dziewcząt do cnót niewieścich”. „Dziś obserwujemy w kulturze bardzo niebezpieczne zjawisko moralne, także religijne, pewnego zepsucia duchowego kobiety polegającego na rozbudzeniu w kobiecie pychy, która się przejawia próżnością, zainteresowaniem wyłącznie sobą, egotyzmem, zwalczaniem obiektywnego porządku na rzecz widzenia siebie” – twierdzi Skrzydlewski. „Jeśli
takie postawy się upowszechnią, to jednocześnie zabija się rodzinę, zamyka się na płodność. A przecież ludzie potrzebują domu pojętego nie tylko jako miejsce, lecz jako etos” – dodał.
Rodzice bez wyboru
Dr Iga Kazimierczyk z fundacji „Przestrzeń dla edukacji” podkreśla, że wszystkie punkty kierunków edukacyjnych na nowy rok szkolny są napisane tak, że trudno się z nimi nie zgodzić. – Ale wiadomo, jaki światopogląd za tym idzie. Doradcy ministra nie zostawiają złudzeń. Nie każdy jest chrześcijaninem. Rodzice, którzy nie podzielają punktu widzenia ministra nie będą mieli wyboru – ocenia.
I podkreśla, że kierunki te są spójne z roboczym projektem nowelizacji prawa oświatowego, który nie tylko poszerza kompetencje kuratorów, ale też właściwie wyeliminuje zajęcia prowadzone w szkołach przez organizacje pozarządowe. – Każdy projekt, który powstanie z ministerstwie będzie miał raczej gładki pas transmisyjny. Reszta będzie sparaliżowana – zwraca uwagę Kazimierczyk.
l