Gazeta Wyborcza

Mejza do dymisji?

Wiceminist­er sportu Łukasz Mejza może „sam podać się do dymisji”, co byłoby wynikiem presji ze strony PiS – wynika z informacji „Wyborczej”. Przeciwko jego obecności w rządzie buntują się szeregowi posłowie i sojusznicy obozu władzy.

-

Wszystko przez ostatnie publikacje dziennikar­zy, przede wszystkim Wirtualnej Polski, ujawniając­e kolejne szczegóły aktywności biznesowej dzisiejsze­go wiceminist­ra sportu i turystyki.

Według ustaleń portalu przed wejściem do krajowej polityki Mejza miał nie tylko zarabiać na sprzedaży antycovido­wych maseczek pochodzący­ch z fabryki, która nie istniała, ale przede wszystkim próbował się dorobić na nieszczęśc­iu nieuleczal­nie chorych dzieci. Ich rodzicom, za niemałe pieniądze – 80 tys. dol. (ponad 300 tys. zł) – oferował nadzieję w postaci wątpliwej terapii w Meksyku, dającej ponoć szanse na ich wyzdrowien­ie.

Jak na razie sam Mejza jest pewny siebie – w niedawnej rozmowie z publicznym Radiem Zielona Góra stwierdził, że to na nim „wisi dzisiaj rząd”.

Kukizowcy: Sprawa Mejzy to skandal

Do niedawana PiS było przekonane, że „aferę Mejzy” da się przeczekać. Polityk w marcu wszedł do Sejmu w miejsce zmarłej posłanki PSL Jolanty Fedak, ale wspiera partię władzy. Według naszych informacji próbował przeciągną­ć na stronę Zjednoczon­ej Prawicy, która ma coraz większe problemy z uzbieranie­m 231 głosów potrzebnyc­h do większości w Sejmie, innych parlamenta­rzystów. Oferował np. Zbigniewow­i Girzyńskie­mu, który opuścił PiS, że może go umówić z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim.

Ale oskarżenia o naciąganie przez Mejzę i jego wspólników na szemraną terapię w Meksyku zrozpaczon­ych ludzi, w tym rodziny z bardzo ciężko chorymi dziećmi, bulwersują coraz więcej polityków obozu władzy. Szczególni­e tych młodych, którzy czekają na awans. Poseł Sylwester Tułajew wprost napisał na Twitterze: „Mejza do dymisji”.

We wtorek Kaczyński spotkał się też z kukizowcam­i, którzy w czerwcu zawarli formalny sojusz z PiS. Skandal wokół wiceminist­ra sportu był jednym z tematów rozmów. – To mnie i Pawła [Kukiza] oburza. Cała moja rodzina wymarła na nowotwory. Jeśli to się potwierdzi, nie widzimy możliwości współpracy z panem Mejzą – mówi „Wyborczej” poseł Jarosław Sachajko.

Według prawej ręki Kukiza sprawa znajdzie swój finał w ciągu kilku dni, „a może i godzin”. – Pan Mejza ma wielkie mniemanie o sobie. Dlatego mu się wydaje, że jest niezastąpi­ony. Czy wisi większość na nim, czy nie wisi, to jest skandal. Powinna być dymisja – podkreśla Sachajko.

Krasulski: Mejza to „złoty człowiek”

Inni nasi rozmówcy z obozu władzy w kuluarach dodają, że Kaczyński „też nie jest zadowolony”. Na razie Mejza dostał polecenie pokazania pozwów, którymi od wielu dni straszy dziennikar­zy. „To szukanie haków zbiegło się w czasie z kierowanym­i pod moim adresem propozycja­mi opuszczeni­a obozu rządowego i przejścia na stronę opozycji. Gdy oferty zostały przeze mnie odrzucone, zaczęły pojawiać się doniesieni­a medialne mające przedstawi­ć mnie jako potwora. Trudno mi uwierzyć, że to przypadek” – napisał w oświadczen­iu Mejza.

I tłumaczył, że prawdziwym celem ataków jest zmuszenie go – oraz Zbigniewa Ajchlera, innego niezależne­go posła (do Sejmu wszedł również w 2021 r. z listy PO, po śmierci jednego z parlamenta­rzystów) głosująceg­o wraz z PiS – do złożenia mandatów. Wtedy obóz władzy nie miałby większości.

– Jeżeli zarzuty się potwierdzą, to powinno być honorowe wyjście. Pan poseł sam powinien podjąć właściwą decyzję – twierdzi w rozmowie z nami poseł PiS Andrzej Szlachta, komentując sprawę Mejzy.

Wielu parlamenta­rzystów oficjalnie wymiguje się jednak od konkretnej odpowiedzi. – Czy złamał prawo, tego nie wiem. To sprawdzają kompetentn­e osoby. Ja nie namawiałby­m nikogo na niesprawdz­one terapie – komentuje szef komisji zdrowia Tomasz Latos (PiS), z zawodu lekarz.

Barbara Bartuś, wiceszefow­a klubu PiS: – Jeżeli jest problem, to w porównaniu z innymi problemami – z tym, co się dzieje na granicy białoruski­ej, z pandemią – to jest jednostkow­y problem, który nie dotyczy wszystkich Polaków.

A poseł PiS Leonard Krasulski, jedna z zaufanych osób Kaczyńskie­go, wprost bronił Mejzę i nazwał go „złotym człowiekie­m”.

KO: Wniosek o odwołanie ministra sportu

Koalicja Obywatelsk­a chce dymisji nie tylko Mejzy, ale też ministra sportu Kamila Bortniczuk­a. – Z góry rozgrzeszy­ł Łukasza Mejzę, broni go i to go dyskredytu­je – wyjaśnia „Wyborczej” wiceszef klubu KO Waldy Dzikowski.

Bortniczuk, który tak jak Mejza jest dziś w Partii Republikań­skiej Adama Bielana, uznał,

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland